PGNiG Superliga. Blaż Janc musi odpocząć. Słoweniec nie zagra do końca roku

Uszkodzony obrąbek lewego barku coraz bardziej dawał się we znaki Blażowi Jancowi. Słoweński lider PGE VIVE Kielce nie zagra w pozostałych tegorocznych meczach PGNiG Superligi.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Blaż Janc WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Blaż Janc
Od dłuższego czasu prawoskrzydłowy zmaga się z dolegliwościami, które przybrały na sile po ostatnich tygodniach. Kontuzję mięśniową leczy Arkadiusz Moryto i Blaż Janc spędzał na boisku po 60 minut. W tym czasie awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji strzelców w Superlidze (64 gole), ale ból stawał się coraz bardziej dokuczliwy. By zapobiec późniejszym powikłaniom, sztab PGE VIVE Kielce dał Słoweńcowi wolne. ZOBACZ: Poważna kontuzja Norwega. Szansa dla Paczkowskiego

- Blaż ma uszkodzony obrąbek stawowy barku ręki rzucającej, o czym wiedzieliśmy od jakiegoś czasu. Podjęliśmy wszelkie konieczne działania łagodzące ten stan, ale teraz przyszedł czas, gdy Blaż musi odpocząć, by uraz nie przerodził się w coś poważniejszego - tłumaczy fizjoterapeuta Tomasz Mgłosiek.

ZOBACZ: Kosmiczny mecz w Paryżu dla Barcelony

Janc zakończył 2019 rok meczem Ligi Mistrzów z Mieszkowem Brześć. W czterech ostatnich ligowych spotkaniach VIVE musi radzić sobie bez prawoskrzydłowego, który będzie regenerował siły przed styczniowymi ME 2020.

Słoweniec kilkanaście dni temu zapowiedział, że odejdzie z VIVE po sezonie 2019/20. Najprawdopodobniej zostanie zawodnikiem Barcelony, ale sam zainteresowany nie ogłosił oficjalnej decyzji.

ZOBACZ WIDEO Doktor Pernitsch nadal pracuje ze skoczkami. "Spełniliśmy wszystkie jego warunki"
Czy Blaż Janc to najlepszy zawodnik VIVE w sezonie 2019/20?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×