- Postawa Chrobrego Głogów jak na razie jest sporą niespodzianką in minus, ale to drużyna, która zawsze jest groźna i pokazała to na bardzo ciężkim terenie w Kwidzynie. Teraz też będzie chciała wygrać, ale my im nie ułatwimy zadania. Na pewno czeka nas mecz walki i emocji nie zabraknie - mówił obrotowy lubińskiego klubu, Jakub Adamski.
Można powiedzieć, że tradycji stało się zadość. Derby dostarczyły konkretną dawkę emocji i obfitowały w zwroty akcji. Lepszy start zaliczyło MKS Zagłębie Lubin, które po szybkich rajdach Marka Marciniaka prowadziło różnicą trzech bramek (2:5 w 10').
Wkrótce starcie się zaostrzyło. Drużyna Witalija Nata i Piotra Zembrzuskiego odrobiła straty z nawiązką, a na przerwę udała się z dwubramkową zaliczką. Po przerwie wciąż karty rozdawał wspierany przez solidnych bramkarzy Chrobry Głogów, ale drużyna Miedziowych zdobyła się jeszcze na zryw i ze stanu -4 wyszła w ostatnim kwadransie na +3 (21:24 w 53').
Ekipa Bartłomieja Jaszki pojechała do Głogowa z zamiarem przedłużenia zwycięskiej passy i plan swój zrealizowała, ale wraca do siebie z małym niedosytem. Drużyna ze stolicy polskiej miedzi miała komplet punktów na wyciągnięcie ręki (24:26 w 59'), ale na ostatniej prostej nie potrafiła odeprzeć ataków gospodarzy. Na remis rzucił z koła Jakub Orpik, MKS Zagłębie Lubin miało jeszcze trzy sekundy na przeprowadzenie skutecznej akcji, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło i rywalizacja po regulaminowym czasie gry przeniosła się na siódmy metr.
Na pierwszy ogień Maciej Tokaj, później Adam Babicz i Krzysztof Pawlaczyk - wszystko wpadło do siatki. W rzutach karnych nie poszczęściło się jedynie Miłoszowi Bekiszowi i właśnie ta nieudana próba zaważyła na końcowym rezultacie derbów Dolnego Śląska. Prowadzenie gości podwyższył piąty w kolejce Michał Stankiewicz, a wygraną przypieczętował Kamil Drobiecki.
Chrobry Głogów - MKS Zagłębie Lubin 26:26 k. 3:5 (14:12)
Chrobry: Stachera, Kapela, Siedlecki - Wawrzyniak, Sadowski 2, Klinger 2, Babicz 7, Przysiek 3, Tylutki, Marszałek 3, Orpik 2, Jamioł, Krzysztofik 2, Bekisz 4, Makowiejew 1.
Karne: 5/7
Kary: 10 min.
Zagłębie: Schodowski, Bartosik, Wiącek - Borowczyk, Stankiewicz 1, Pawlaczyk, Gębala, Sroczyk, Tokaj 6, Pietruszko 2, Marciniak 7, Hajnos, Kupiec 1, Adamski 1, Drobiecki 4, Czyczykało 4.
Karne: 4/7
Kary: 12 min.
Czerwona kartka: w 45. minucie Tomasz Pietruszko (za faul)
Sędziowie: Andrzej Kierczak i Tomasz Wrona
---> Plaga niedyspozycji w Mielcu. Długa przerwa Pawła Wilka
---> MŚ 2019 kobiet. Wielki progres Hiszpanek. Znamy komplet półfinalistek
ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Dyskobole wyrzuceni z Diamentowej Ligi. Piotr Małachowski: To bardzo brzydko