Macedońscy szczypiorniści byli faworytami starcia z ukraińskim zespołem, który jednak zamierzał postawić rywalowi trudne warunki gry.
Przez dłuższy czas zgodnie z planem warunki rywalizacji dyktowali Kirył Łazarow i spółka. Macedończycy poczynali sobie agresywnie w defensywie i byli skuteczni w ataku. Dzięki temu po pierwszej połowie konfrontacji podopieczni Danilo Brestovaca prowadzili 13:10.
Kiedy w 44. minucie po trafieniu Filipa Taleskiego ekipa z Macedonii Północnej wygrywała 21:17, wydawało się, że ma wszystko pod kontrolą i już nic nie wydarzy się podczas tego spotkania.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]
Jednakże w ostatnim kwadransie Ukraińcy podjęli rękawicę i napędzili stracha przeciwnikowi. Sprawy w swoje ręce wziął duet Władisław Ostrouszko - Andrij Akimenko, a w 59 minucie i 10 sekundzie na tablicy świetlnej widniał remis 25:25. To nie był jednak finisz, bo decydujący cios równo z końcową syreną zadał niesamowity, blisko 40-letni Łazarow!
Zdecydowanie mniej emocji było podczas meczu Norwegii z Bośnią i Hercegowiną. Co prawda do 18. minuty Nikola Prce oraz jego reprezentacyjni koledzy dotrzymywali kroku współgospodarzom Euro (9:9), ale później na boisku dzielili i rządzili Skandynawowie.
Głównym aktorem tej potyczki był Sander Sagosen, który raz za razem rzucał do bośniackiej bramki, a konfrontację zakończył z dorobkiem 12 goli (na 14 prób). Natomiast Norwegowie do przerwy prowadzili z BiH 17:12, zaś ostatecznie zwyciężyli 32:26.
ME 2020:
Grupa B:
Macedonia Północna - Ukraina 26:25 (13:10)
Najwięcej bramek: dla Macedonii Północnej - Kirił Łazarow 8, Dejan Manaskow 6, Stojancze Stoiłow 4; dla Ukrainy - Władisław Ostrouszko 5, Andrij Akimenko i Stanisław Żukow - po 4.
Grupa D:
Norwegia - Bośnia i Hercegowina 32:26 (17:12)
Najwięcej bramek: dla Norwegii - Sander Sagosen 12, Petter Overby 5; dla Bośni i Hercegowiny - Nikola Prce 7, Marko Panić 4.
Czytaj też:
-> Piłka ręczna. Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej 2020. Efektowna inauguracja Niemców i Białorusinów. Kielczanie górą
-> Kamil Syprzak: Stracony ten, kto nie popełnia błędów. Na mistrzostwach każdy mecz będzie finałem
Czy Norwegia wywalczy medal ME 2020? 
