- W porównaniu z poprzednim meczem (przegrana ze Szwajcarią 21:34 w 2. kolejce - przyp. red.) była walka i to taka walka ułożona, taka, jaką chcemy. Na każdy mecz mamy plan. Mecz ze Szwajcarią był katastrofą, nie było połowy tego, co było ze Szwecją - podkreślił Patryk Rombel w rozmowie z dziennikarzem TVP Sport.
Po porażce ze Szwajcarią, Biało-Czerwoni mieli już tylko iluzoryczne szanse na awans do kolejnej fazy czempionatu. Musieli pokonać wysoko Szwecję, ale to zadanie było mało realne. Podopieczni Patryka Rombla nie zdołali tego zrobić, ale i tak zostawili po sobie po tym meczu dobre wrażenie. Dzielnie walczyli i przegrali ze znacznie mocniejszym kadrowo przeciwnikiem tylko 26:28.
Czytaj także: Artur Siódmiak docenił postawę Polaków. Tym bardziej szkoda porażki ze Szwajcarią
- Udowadniamy sobie po raz kolejny, że możemy walczyć, że jesteśmy w stanie nawiązywać walkę, ale brakuje tego, żebyśmy w takim meczu urwali punkt czy odnieśli zwycięstwo. We wtorek chcieliśmy sami sobie udowodnić, że jednak nas stać na walkę z zespołami tej klasy i dwa - wszystkim dookoła, żeby wiedzieli, że ciężko pracujemy na to, żeby wygrywać, żeby kibice mogli być z nas dumni. Pewnie, że będą na nas źli, będą mówić na nas wszystkich, ale wiemy, jaki mamy cel, do czego zmierzamy, w jakim punkcie jesteśmy i że czeka nas jeszcze dużo roboty - mówił na antenie TVP Sport selekcjoner Biało-Czerwonych.
ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". Rajd Dakar a życie rodzinne. Wszystko da się poukładać
Czytaj także: Francja idzie jak burza w mistrzostwach, a Francuzi wygrali na otarcie łez
W meczach ze Szwecją i wcześniej w 1. kolejce ze Słowenią (23:26) - mimo porażek - Polacy zostawili po sobie dobre wrażenie. Szkoda, że dobrej dyspozycji zabrakło im w przegranym meczu ze Szwajcarią (24:31), czyli zespołem który w teorii był w zasięgu polskich kadrowiczów.
- Jesteśmy zespołem niedoświadczonym, może nie jesteśmy bardzo, bardzo młodzi, bo są tu zawodnicy 28- i 29-letni, ale oni są niestety bez doświadczenia na tym poziomie. Żałujemy, ale takie mecze jak ze Szwajcarią nam się zdarzają - podkreślił Patryk Rombel.
Z trzema porażkami Biało-Czerwoni zajęli ostatnie, 4. miejsce w tabeli grupy F. Do dalszej fazy mistrzostw Europy awansowali Słoweńcy i Szwedzi.