Po transferach do Tarnowa Nikoli Kedzo i Rennosuke Tokudy szatnia beniaminka zrobiła się ciasna. Ofiarą redukcji padł Łukasz Nowak, który pod koniec jesieni spisywał się zdecydowanie słabiej niż na początku rozgrywek.
ZOBACZ: W Tarnowie mają plan na przyszłość
Trzeci strzelec beniaminka (38 goli) od razu związał się ze Stalą Mielec, od kilku tygodni usilnie poszukującej prawego rozgrywającego. Wprawdzie Nowak nie operuje lewą ręką, ale na prawej stronie radzi sobie całkiem dobrze. W Mielcu wspomoże Tomasza Mochockiego i Bartosza Wojdaka.
ZOBACZ: Show w wykonaniu Wawrzynowskiej
Nowak wraca do Mielca po 12 latach. Pięć ostatnich sezonów spędził w Tarnowie, wcześniej grał w Warszawiance, AZS-ie UW Warszawa, Czuwaju Przemyśl i Śląsku Wrocław.
31-latek to drugie zimowe wzmocnienie Stali po pozyskanym w grudniu Serbie Miljanie Ivanoviciu.
ZOBACZ WIDEO Michał Pol wspomina spotkania z Kobem Bryantem. "Szanował Polaków, uwielbiał AC Milan"
Czy Grupa Azoty Tarnów postąpiła słusznie, rezygnując z Łukasza Nowaka? 
