Do feralnego zdarzenia doszło na początku spotkania. Mariusz Jurkiewicz podczas upadku skręcił lewy staw kolanowy. Od razu poprosił o zmianę, do końca meczu nie wrócił do gry.
Według "Gazety Wyborczej Kielce", wielokrotny reprezentant Polski zerwał więzadła w kolanie i przez kilka miesięcy nie będzie w stanie wrócić do treningów. Jeśli diagnoza potwierdzi się, to spotkanie w Montpellier prawdopodobnie okaże się ostatnim występem Jurkiewicza w barwach PGE VIVE Kielce. Środkowemu wygasa umowa z mistrzami Polski i niemal na pewno nie zostanie przedłużona.
Po powrocie VIVE do Kielc 38-latek przejdzie dokładne badania. Jurkiewicz w swojej karierze już dwa razy uszkodził więzadła krzyżowe w lewym stawie kolanowym.
ZOBACZ: Chrobry odegrał się na Stali
ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii