Ukraina na drodze do Pekinu

Ostatnim sprawdzianem przed turniejem kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich, będzie dwumecz z reprezentacją Ukrainy. Spotkania zostaną rozegrane 23 maja w Kaliszu i 24 maja we Wrocławiu.

Jakub Kopecki
Jakub Kopecki

Zgrupowanie rozpocznie się 18 maja, dzień po tym jak nasi reprezentanci kończą ligowe spotkania w Niemczech. Niewykluczone jednak, iż same treningi rozpoczną się szybciej, gdyż krajowy skład skończy wcześniej swoje potyczki i trener Bogdan Wenta chciałby popracować z tymi piłkarzami.

Mecze z reprezentacją Ukrainy mają być ostatnim sprawdzianem formy przed eliminacjami, od których uzależniony jest udział naszej reprezentacji w IO. Przypomnijmy, że w tym turnieju, który odbędzie się na przełomie maja i czerwca zagramy z reprezentacją Szwecji, Islandii i Argentyny. Nie można jednak powiedzieć, że nasza reprezentacja jest faworytem tego turnieju, bowiem oprócz słabszej Argentyny, będziemy grali z zespołami, które są potentatami, czyli: Szwecją i Islandią. Obie te drużyny naszpikowane są graczami, którzy grają w najlepszych klubach świata min. THW Kiel, HSV Hamburg, SG Flensburg-Handewitt, FC Barcelona, czy BM Ciudad Redl. To zawodnicy właśnie z tych dwóch reprezentacji świadczą o sile tych klubów. Jednak kadra Polski również wypełniona jest gwiazdami grającymi w niemieckiej Bundeslidze. Warto wspomnieć tu o K. Lijewskim (HSV Hamburg), M. Lijewskim (Flensburg-Handewitt), K. Bieleckim, G. Tkaczyku, M. Jurasiku i S. Szmalu (wszyscy Rhein-Neckar Loewen). Dodatkowym argumentem, przemawiającym za naszą reprezentacją, może być fakt, że na ostatniej imprezie światowej, to właśnie szczypiorniści Polski zdobyli srebrny medal. Co prawda, ostatnie mistrzostwa Europy nie wypadły dobrze, jednak jak podkreślił trener Wenta i tak miejsce w porównaniu do wcześniejszych ME było wyższe, co świadczy o tym, że Polacy zrobili postęp. Następnym faktem jest to, że nasza druzyna narodowa pokonał wszystkie te drużyny w ostatnim czasie. Argentynę i Islandię ograliśmy na Mistrzostwach Świata w Niemczech, natomiast ze Szwedami wygraliśmy w emocjonującym finale podczas Superpucharu, rozgrywanym u naszych zachodnich sąsiadów. W tym miejscu trzeba również wspomnieć o tym, że to w Hali Orbity we Wrocławiu (od spotkania z Grecją na tym obiekcie zaczął się marsz po srebrny medal MŚ) zostanie rozegrany ten turniej. Niesieni dopingiem kibiców, nasi zawodnicy mogą wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i awansować do IO. Jak będzie naprawdę? Wszystko stanie się jasne za niecałe dwa miesiące.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×