Krebs zawarła z Młynami Stoisław dwuletnią umowę. Jej dotychczasowym pracodawcą był czeski DHC Sokol Poruba, w którym grała od 2018 roku. Karierę zaczęła jednak na Słowacji, w Juvencie Michalowce. Przedstawiciel PGNiG Superligi Kobiet będzie jej czwartym zespołem w sportowym CV.
- Z pewnością podpisany kontrakt będzie stanowił o mocnej bramce Młynów Stoisław Koszalin. Jest to doświadczona zawodniczka - powiedział Roman Granosik, sternik klubu z województwa zachodniopomorskiego.
27-latka ma na swoim koncie również występy w ukraińskiej "młodzieżówce". Grała także w drużynie narodowej kobiet. Co ciekawe, kibice mogli już śledzić jej poczynania również w plażowej odmianie kobiecej piłki ręcznej i to także w reprezentacji.
ZOBACZ WIDEO: Ekspert ocenia powrót Bundesligi. "Dynamika zdarzeń jest olbrzymia. To jak serial na Netfliksie"
Krebs o pozycję w bramce walczyć będzie z Natalią Filończuk. W Młynach nie będą już bowiem występować zarówno Izabela Prudzienica, jak i Aleksandra Sach. Obie bramkarki spędziły w Koszalinie kawał czasu. Pierwsza z nich trafiła tutaj już przed sezonem 2013/2014. Zdobyła z klubem dwa brązowe krążki w mistrzostwach Polski.
Prudzienica jest wychowanką KPR-u Jelenia Góra (aktualnie występują w I lidze pod nazwą Karkonosze Jelenia Góra - przyp. red.). Właśnie tam będzie kontynuować swoją dalszą karierę. Wcześniej grała także w Metraco Zagłębiu Lubin. Broniła również barw aktualnych mistrzyń Polski, MKS-u Perły Lublin.
Kontraktu nie przedłużyła Sach, której dalsza przyszłość nie jest jeszcze znana. Do Młynów trafiła w wieku 21 lat i o pozycję między słupkami walczyła z Beatą Kowalczyk. Było to w sezonie 2017/2018. Przeniosła się z Nowego Sącza. W wieku zaledwie 18 lat otrzymała pierwsze powołanie do kadry narodowej juniorek, z którą brała udział w otwartych Mistrzostwach Europy w Goeteborgu.
Zobacz także: z Opola do Puław. Duży transfer Azotów
Czytaj także: zbrojenia Piotrcovii przed nowym sezonem