Piłka ręczna. Puchar Polski niezagrożony pomimo zakażeń

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Niko Mindegia
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Niko Mindegia

Zakażenia koronawirusem w Orlen Wiśle Płock nie wpłyną na rozegranie Final4 Pucharu Polski zaległego sezonu 2019/20. Turniej odbędzie się 3-4 października w Lublinie.

- Na ten moment jesteśmy w gotowości do przeprowadzenia półfinałów i finałów Pucharu Polski. Z tego co się orientuję, to mimo potwierdzonych przypadków w Płocku, zdrowi zawodnicy Wisły mają od środy normalnie trenować - powiedział sport.tvp.pl dyrektor ds. rozgrywek ZPRP Mirosław Baum.

Zakażeni zawodnicy Nafciarzy będą traktowani jak kontuzjowani, pozostali gracze Orlenu Wisły mają stawić się w Lublinie podczas Final4.

Na szczęście wszystkie testy przeprowadzone w Kielcach po meczu z Pickiem Szeged w Lidze Mistrzów (jeden zakażony rywal) dały wynik negatywny i na ten moment występ mistrzów Polski w lubelskiej hali Globus nie jest zagrożony. W turnieju finałowym wezmą jeszcze udział Azoty Puławy i Górnik Zabrze.

Gracze Łomży VIVE Kielce przejdą jeszcze badania bezpośrednio przed spotkaniem Ligi Mistrzów w Elverum (1.10).

ZOBACZ:
Wraca najlepsza liga świata
Nafciarze zainteresowani Brazylijczykiem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sprinterzy w szoku! Tego na mecie nie spodziewali się

Źródło artykułu: