Magazyn "Forbes" i firma Pentagon Research podsumowują rok, na podstawie analiz i oceny kapituły wybierając najważniejsze osoby w polskim sporcie. Prezes Bertus Servaas spadł w rankingu o 13 pozycji, ale utrzymał się w gronie 50 wyróżnionych, tym razem na 27. lokacie.
- Próbuję robić coś dla miasta, dla środowiska piłki ręcznej w Polsce. Zawsze miło jest otrzymać takie wyróżnienie i chciałbym podziękować za nie przede wszystkim moim pracownikom, bo to dzięki nim. Ja jestem tylko kimś, kto dowodzi całym projektem, a to oni wykonują ciężką pracę zarówno w klubie jak i w JoinBertus. Dzięki ich pomysłowości wszystko idzie do przodu i to idzie w bardzo dobrym kierunku - skomentował Bertus Servaas dla kielcehandball.pl.
Wyższe, 14. miejsce, zajął prezes ZPRP Andrzej Kraśnicki, znany bardziej z roli szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Pośrednio z piłką ręczną związany jest szósty na liście Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, sponsora tytularnego szczypiornistów Wisły Płock.
Podobnie jak w 2015 roku, na pierwszym miejscu Robert Lewandowski. Piłkarz Bayernu Monachium przeskoczył w tym roku zwycięzcę czterech poprzednich edycji, prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. Trzecie miejsce dla Czesława Langa, organizatora Tour de Pologne.
ZOBACZ:
Egzotyczny sparing kadry
Warmia Energa wygrała mecz na szczycie grupy A I ligi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bójka podczas meczu piłki ręcznej. Kobiet!