Ostatni turniej mistrzostw Europy był dla Holendrów debiutem. Zajęli w nim 17. miejsce. Biało-Czerwoni zostali natomiast sklasyfikowani na 21. pozycji. Teraz te dwa zespoły zmierzą się w ramach el. ME. Zanosi się na interesujące spotkanie.
- Holandia to niewygodny rywal, który od lat robi sukcesywny progres - reprezentacja Holandii awansowała na mistrzostwa Europy, a także urwała punkty silnym rywalom, jak chociażby w styczniu Słowenii - zauważa selekcjoner Polaków Patryk Rombel w materiale wideo opublikowanym na oficjalnym fanpage'u ZPRP.
Trener Biało-Czerwonych spostrzega, że w kadrze Holendrów nie brakuje mocnych ogniw. - W tym zespole znajdziemy zawodników grających w Lidze Mistrzów, w pucharach europejskich - chociażby Luca Steinsa, który po mistrzostwach Europy przeniósł się do Paryża, a także Jorna Smitsa i Kaya Smitsa, którzy grają w Danii. Jest jeszcze paru zawodników grających w Niemczech - podkreśla.
Czego należy się spodziewać po Holendrach?
- Na pewno jest to zespół grający bardzo szybko i bardzo niewygodnie. W związku z tym będziemy szukali takich rozwiązań w obronie, aby w jak największym stopniu unieszkodliwić sposób gry Holendrów - podsumowuje Rombel.
Niedzielny mecz Polska - Holandia odbędzie się we Wrocławiu. Transmisję na żywo przeprowadzi TVP Sport. Początek spotkania o 18:15. Skomentują je Piotr Dębowski i Robert Lis.
Czytaj także:
> Liga Mistrzów. Koniec szaleństw transferowych w Veszprem. Skład na nowy sezon gotowy
> Oficjalnie: Orlen Wisła Płock zakontraktowała bramkarza
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie, co on zrobił! Fantastyczny gol piłkarza-amatora