Nowe rozgrywki w ekstraklasie szczypiornistek ruszają dopiero 5 września, jednak już w niedzielę nastąpi inauguracja nowego sezonu 2009/2010. Mistrzynie Polski z SPR-u Lublin przystąpią do potyczki o Superpuchar Polski z lubińskim Zagłębiem mocno osłabione.
Szkoleniowiec lubelskiego zespołu ma na co narzekać. Na niedzielny, a także kilka pierwszych meczów w lidze, w składzie jego zespołu z różnych względów zabraknie kilku czołowych zawodniczek. Pod znakiem zapytania stoi występ Agnieszki Tydy i Agnieszki Wolskiej. W ciąży jest Ewa Damięcka, a Katarzyna Duran wprawdzie niedługo wznowi treningi, ale będzie potrzebowała czasu zanim wróci do pełnej sprawności.
To jednak nie koniec kłopotów mistrzyń Polski. Wciąż niepewny jest los Alesi Mihdaliovej, która kilka dni po podpisaniu kontraktu z lubelską drużyną to samo uczyniła w Elblągu, gdzie grała w poprzednim sezonie. Decyzję w jej sprawie podejmie Zarząd Związku Piłki Ręcznej w Polsce.
Zespół trenera Grzegorza Gościńskiego skupia się jednak przede wszystkim na turnieju kwalifikacyjnym do Ligi Mistrzyń, który w dniach 2-4 października rozegrany zostanie w Lublinie. - Poza treningami w hali, w tym tygodniu byliśmy na mocnym bieganiu oraz na siłowni. Poza tym dużo ćwiczyliśmy gry z kontry, ponieważ ten element nie wychodzi nam tak, jak powinien – mówi Gościński na łamach Kuriera Lubelskiego.
Niedzielne spotkanie o Superpuchar Polski pomiędzy SPR-em Lublin i Zagłębiem Lubin rozpocznie się o godzinie 15:00, a bezpośrednią transmisję przeprowadzi z niego stacja TV4.