Mieli nosa do bramkarza. Siódemka 10. kolejki PGNiG Superligi

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: Damian Chmurski
WP SportoweFakty / Kuba Hajduk / Na zdjęciu: Damian Chmurski
zdjęcie autora artykułu

Jeszcze niedawno był znany głównie z występów w I lidze, a już drugi raz bramkarz Piotrkowianina znalazł się w najlepszej siódemce 10. kolejki PGNiG Superligi.

Bramkarz: Damian Chmurski (Piotrkowianin Piotrków Trybunalski)

Dobre tygodnie doświadczonego bramkarza, który do niedawna zwiedzał pierwszoligowe parkiety. W Piotrkowie mieli nosa, by sięgnąć po Chmurskiego, w krótkim czasie stał się pierwszym wyborem na swojej pozycji. W ostatniej kolejce obronił 15 rzutów graczy z Kalisza przy prawie 40 proc. skuteczności.

ZOBACZ: Co za emocje w Piotrkowie [nextpage]

Lewoskrzydłowy: Kacper Grabowski (Chrobry Głogów)

Obył się z Superligą i nikogo nie dziwią jego dobre występy. Przeciwko Zagłębiu prawie się nie mylił, rzucił siedem bramek, w tym trzy w ostatnich minutach i pomógł Chrobremu wygrać w karnych.

ZOBACZ: Telekom Veszprem w pogoni za Łomżą Vive [nextpage]

Lewy rozgrywający: Wiktor Kawka (KPR Gwardia Opole)

Trochę zapomnieliśmy, że niedawno był w kręgu zainteresowań selekcjonera i nawet zadebiutował w kadrze. Potem był chimeryczny i dość rzadko nawiązywał do swoich najlepszych czasów. Takiego meczu jak w Szczecinie nie zagrał już dawno. 10 bramek na koncie i siedem asyst, Gwardia nie miała tak lewego rozgrywającego z takim dorobkiem od czasów Antoniego Łangowskiego.  [nextpage]

Środkowy rozgrywający: Mateusz Jachlewski (Torus Wybrzeże Gdańsk)

O jego klasie nie trzeba nikogo przekonywać. Wielokrotny reprezentant Polski po przenosinach do Gdańska stał się środkowym i jest jednym z najlepszych na swojej pozycji w lidze. Ostatni występ był szczególnie udany, bo nie dość, że otwierał podaniami drogę do bramki (aż 9 razy), to jeszcze rzucił Azotom 8 bramek (w tym 4 z karnego). Wybrzeże - pomimo jego postawy - okazało się wyraźnie gorsze od puławian.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo i jego stara miłość

[nextpage]

Prawy rozgrywający: Dmitrij Smolikow (Handball Stal Mielec)

Całkiem udany transfer Stali, leworęczny rozgrywający ma pewny plac wśród Czeczeńców. W ostatniej kolejce długo napędzał grę mielczan, rzucił pięć bramek i rozprowadzał akcje. Szkoda tylko, że w końcówce mecze z MMTS-em złapała go mała zadyszka. Tak czy siak, na tle ligowych konkurentów wypadł w ostatniej kolejce całkiem nieźle.  [nextpage]

Prawoskrzydłowy: Patryk Mauer (KPR Gwardia Opole)

Kiedy prawoskrzydłowi nie zachwycają, to tradycyjnie można liczyć na Mauera. Oczywiście zdarzyły mu się duże lepsze występy, ale jak na standardy ostatniej kolejki pięć bramek (3/3 z karnych) zasługuje na wyróżnienie.  [nextpage]

Kołowy: Artsiom Karalek (Łomża Vive Kielce)

Mistrzowie Polski długo rozkręcali się po boju w Barcelonie, musieli trochę namęczyć się z tarnowianami. W odniesieniu zwycięstwa 30:25 pomogły im bramki Artsioma Karaleka, który jak zawsze nie zawodzi w Superlidze (siedem goli).

Źródło artykułu: