Mistrzostwa świata nabierają rozpędu. Znajome twarze wkraczają do gry

Materiały prasowe / RFEBM / J.L. Recio / Trofeum dla zwyciężczyń MŚ 2021
Materiały prasowe / RFEBM / J.L. Recio / Trofeum dla zwyciężczyń MŚ 2021

Drugiego dnia mistrzostw świata piłkarek ręcznych zobaczymy aż siedem spotkań. Do walki staną w czwartek zespoły z grup E, F, G i H.

Oficjalnym rozpoczęciem MŚ 2021 piłkarek ręcznych był wtorkowy mecz pomiędzy Hiszpanią i Argentyną, który zakończył się deklasacją tych drugich. Las Guerraras pozwoliły zdobyć Albicelestes zaledwie 13 bramek, podczas gdy same rzuciły ich 29. Kapitalnie spisało się trio w składzie Silvia Navarro, Alexandrina Cabral Barbosa i Carmen Campos Costa.

Teraz do gry wkraczają inne zespoły oraz... znajome twarze. Polki czekają jeszcze na swoją kolej, ale w akcji zobaczymy reprezentacje, w których występują zawodniczki grające na co dzień w PGNiG Superlidze Kobiet.

W grupie G na parkiecie powinna pojawić się brazylijska rozgrywająca MKS Zagłębia Lubin - Patricia Machado Matieli, której drużyna zawalczy w czwartek o punkty z Chorwacją. Przedstawicielkę będziemy mieć także w grupie E. W składzie na mecz Węgry - Słowacja znalazła się Aleksandra Ivanytsia, która broni dostępu do bramki w Młynach Stoisław Koszalin.

W grupie F, której areną zmagań jest Palau D'Esports De Granollers, Korea Południowa zmierzy się z Kongo, a Dunki będą rywalizować z Tunezją. Ciekawie zapowiada się też starcie z udziałem Austriaczek (grupa H), które awansowały na MŚ 2021 kosztem... Polek. Przypomnijmy, że ekipa Biało-Czerwonych wystąpi na mistrzostwach świata dzięki "dzikiej karcie".

Terminarz drugiego dnia MŚ 2021:

Grupa E

godz. 18.00 / Niemcy - Czechy 
godz. 20.30 / Węgry - Słowacja

Grupa F

godz. 18.00 / Korea Południowa - Kongo 
godz. 20.45 / Dania - Tunezja

Grupa G

godz. 18.00 / Chorwacja - Brazylia 
godz. 20.30 / Japonia - Paragwaj

Grupa H 

godz. 18.00 / Austria - Chiny

---> Kinga Achruk: Za orzełka oddamy wszystko
---> Liga Mistrzów. Co za finisz w Elverum! Bramkarz trafił na wagę pierwszego zwycięstwa

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skąd ona ma tyle energii? Jędrzejczyk jest niczym... rakieta!

Komentarze (0)