"Czerwona kartka. To jest czerwona kartka!" - skomentowano na twitterowym profilu Eurosport Polska, na którym udostępniono wideo z meczu Białoruś - Polska (20:29 - relacja TUTAJ) na mistrzostwach Europy w piłce ręcznej mężczyzn.
W jednej z akcji w 2. połowie meczu Mikalaj Aliochin celowo zdzielił w twarz Michała Olejniczaka. "Co ten Białorusin wymyślił? Boks? MMA? Przecież to było skandaliczne zachowanie!" - podsumował na portalu społecznościowym dziennikarz Maciej Wojs z TVP Sport.
Aliochin dostał od sędziów najpierw czerwoną kartkę, a po chwili... niebieską. To oznacza, że po meczu Komisja Dyscyplinarna na podstawie wpisu do protokołu podejmie decyzję ws. zawodnika, np. może zostać zdyskwalifikowany na kolejne spotkanie.
W ostatnim meczu grupowym turnieju na parkietach Węgier i Słowacji Biało-Czerwoni we wtorek (18 stycznia) zagrają z Niemcami. Stawką pojedynku (początek o godz. 18:00) będzie pierwsze miejsce w grupie D.
CZERWONA KARTKA. TO JEST CZERWONA KARTKA!
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) January 16, 2022
Druga połowa meczu Polaków z Białorusią trwa w Eurosporcie 1 i https://t.co/1ySwqsWDRE.#ehfeuro2022 pic.twitter.com/QByu2HiEf9
Zobacz:
Dobry wynik dla Polaków. Awans w rękach kadrowiczów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa