Jeden krok od ćwierćfinału. Łomża Vive zagra z Telekomem Veszprem

WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: szczypiorniści Barlinek Industrii Kielce
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: szczypiorniści Barlinek Industrii Kielce

Do zakończenia fazy grupowej pozostały jedynie dwa mecze. W przedostatniej kolejce Ligi Mistrzów szczypiorniści Łomży Vive Kielce zmierzą się na Węgrzech z Telekomem Veszprem. Spotkanie rozpocznie się o 18:45.

Tylko jednego zwycięstwa brakuje żółto-biało-niebieskim, by cieszyć się z awansu do najlepszej ósemki w Europie. Kielczanie przez tegoroczne rozgrywki idą jak burza, dzięki czemu zajmują pozycję lidera (18 punktów w 12 starciach), konkurencja jednak nie śpi. Rywale cały czas mocno naciskają - miejsca premiowane bezpośrednią przepustką do ćwierćfinału są tylko dwa, a oprócz mistrzów Polski chrapkę mają na nie także zespoły z Barcelony i Paryża.

- Pierwsze miejsce jest naszym celem, musimy wykorzystać nasze możliwości, bo to może być kluczowe późniejszych etapach. Lepiej jest nie grać 1/8 finału, dodatkowo możemy zyskać możliwość gry rewanżu w ćwierćfinale przed swoimi kibicami. Wszystko mamy w swoich rękach - twierdzi Alex Dujshebaev.

Zanim kielczanie zakończą fazę grupową w Hali Legionów pojedynkiem z Dinamo Bukareszt, czeka ich niezwykle trudny wyjazd na Węgry. Mistrzowie Polski nie wygrali w Veszprem Arenie od 2012 roku. Zresztą na sześć dotychczasowych wyjazdowych spotkań z tym zespołem to jedyne zwycięstwo mistrzów Polski.

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem

- Wygrana zapewni nam co najmniej drugie miejsce, zagramy jednak na bardzo trudnym terenie, gdzie punkty straciły takie zespoły jak Barcelona, Paryż i Flensburg - ostrzega jednak trener żółto-biało-niebieskich, Tałant Dujszebajew.

Węgierscy kibice słyną z entuzjazmu i doskonałego dopingu. - To jedna z najgorętszych hal w Europie, ale to fajne uczucie grać tam tak ważne spotkanie. Oni bardzo dużo zyskują dzięki wsparciu kibiców, za to my jedziemy jednak tam wygrać. Szanse oceniam pięćdziesiąt na pięćdziesiąt. Jesteśmy liderami grupy i wiemy jaki mamy cel - zapewnia rozgrywający mistrzów Polski.

Kielczanie będą mogli liczyć także na wsparcie swoich fanów - do Veszprem wybrała się grupa 150 osób wspierających żółto-biało-niebieskich. - To szczęście, że mamy takich kibiców, ponieważ bez nich gra się bardzo trudno. Mieliśmy ich stu w Barcelonie, ale dla nas byli jak trzystu Spartan. Teraz pewnie będzie ich więcej. Dla nas to wielkie wydarzenie, hala będzie pełna, to będzie wielkie święto piłki ręcznej - podkreśla szkoleniowiec.

Liga Mistrzów, 13. kolejka:

Telekom Veszprem - Łomża Vive Kielce / 3.03.2022, godz, 18:45

Czytaj też:
Teraz misja Berlin. Orlen Wisła wykonała zadanie
EHF bez litości. Kluby i reprezentacje zawieszone

Komentarze (18)
avatar
Maxi- 102
3.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zapowiada się dziś..."bolesny" wieczór dla Łomży.....:) 
avatar
Miasto mistrzów - Kielce
3.03.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
W tym spotkaniu to Węgrzy potrzebują punktów, a raczej zwycięstwa po ostatnich "wpadkach". My jedziemy tam bez presji, bo wiadomo, ostatnie spotkanie będzie najważniejsze. Patrząc na dyspozycje Czytaj całość
avatar
Czarcik
3.03.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
@kck: bez sensu dyskutować z kimś kto otwarcie cieszył się z wybuchu wojny, bo być może rozgrywki LM zostaną zawieszone. 
avatar
kck
3.03.2022
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Maxi- 102: Arczi i Wlad otwarcie w mediach społecznościowych popierali(sprzeciwiali się) Cichanouską(Łukaszence). Białoruskie służby przetrzepały później internety w poszukiwaniu wrogów reżimu, Czytaj całość
avatar
Czarcik
3.03.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Mecz zapowiada się ciekawie. Jak zwykle istotna będzie obrona i bramka. Szanse tak pół na pół z minimalnym wskazaniem na Veszprem bo grają u siebie. Liczę na dość wyrównany mecz i naszą wygraną Czytaj całość