Rosjanie nie mają wstydu, chcą zorganizować mistrzostwa świata! "Będzie ciekawie"

Rosyjskie wojska mordują niewinnych ludzi w Ukrainie, a działacze sportowi z Moskwy - jak gdyby nigdy nic - zgłaszają kolejne oferty na organizacje międzynarodowych zawodów. To się nie mieści w głowie.

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski
Rosja wywołała wojnę w Ukrainie, a teraz jakby nic się nie stało, chce organizować kolejną ważną imprezę sportową Getty Images / Rosja wywołała wojnę w Ukrainie, a teraz jakby nic się nie stało, chce organizować kolejną ważną imprezę sportową.
"Myślimy o złożeniu oferty na organizację mistrzostw świata w piłce ręcznej Kobiet w 2029 lub 2031 roku" - poinformował dziennikarzy prezes rosyjskiej federacji, Siergiej Sziszkariew.

To nie pierwsza taka sytuacja w ostatnich tygodniach. Rosja, która wywołała wojnę w Ukrainie, której żołnierze mordują niewinnych ludzi, której reprezentanci zostali wyrzuceni na margines światowego sportu, nagle zapragnęła organizować największe imprezy sportowe świata. Przypomnijmy, że kilka dni temu federacja piłkarska złożyła do UEFA swoją kandydaturę do organizacji mistrzostw Europy w roku 2028 lub 2032 (TUTAJ o tym pisaliśmy >>).

Wracając do piłki ręcznej. Sziszkariew jest przekonany, że Rosja otrzyma prawo do organizacji MŚ kobiet. Skąd takie przekonanie? Rosjanie współpracują z Chinami. I właśnie te dwa kraje chcą połączyć siły i są przekonane, że wygrają wyścig o te zawody.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodziewana scena na treningu Nadala. Co za gest!

"Tak duży turniej nigdy nie odbył się w tak potężnych krajach" - przekonywał prezes rosyjskiej federacji. - "Na dodatek prezes Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej, Hassan Moustafa, przywiązuje ogromną wagę do rozwoju szczypiorniaka w Chinach. Jestem przekonany, że nasza kandydatura wygra. Będzie ciekawie".

Sziszkariew zwołał konferencję prasową zaraz po spotkaniu z szefem Chińskiego Związku Piłki Ręcznej - Wang Tao. Panowie ustalali wstępny plan przygotowań i późniejszej pracy nad wspólną kandydaturą. Jak widać Chińczykom nie przeszkadza, że od ponad miesiąca Rosja jest agresorem w Ukrainie. Nie przeszkadza im, że ich przyszli współpracownicy wywołali największą wojnę w Europie od 1945 roku.

Najbliższe MŚ kobiet (rok 2023) odbędą się w trzech krajach: Danii, Norwegii i Szwecji. Kolejne? W Niemczech i Holandii - w 2025 roku. Na rok 2027 zaplanowano MŚ na Węgrzech.

Warto na koniec zaznaczyć, że Rosja miała zorganizować w tym (2022) roku mistrzostwa świata w siatkówce. Brutalna napaść na Ukrainę spowodowała, że FIVB odebrała jej prawo do tych zawodów. I to na ostatniej prostej.

Czytaj także: Ukrainiec pokazał, co zostało z jego rodzinnego miasta. Tak nazwał Władimira Putina >>

Czy światowa federacja powinna przyjąć rosyjsko-chińską kandydaturę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×