W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Beata Kowalczyk (KPR Gminy Kobierzyce)
Szalony przebieg miało spotkanie Galiczanka Lwów - KPR Gminy Kobierzyce. Brązowe medalistki zaliczyły w Markach falstart, ale z dołka pomogła im wyjść Beata Kowalczyk. Pani Profesor murowała bramkę i interweniowała nawet w sytuacjach beznadziejnych. Jej szesnaście skutecznych interwencji pomogło ekipie z Dolnego Śląska zgarnąć pełną pulę i pozostać w grze o wicemistrzostwo kraju.
Lewe skrzydło: Daria Michalak (MKS Zagłębie Lubin)
Lubinianki nie miały łatwej przeprawy w domowym starciu z Eurobudem JKS Jarosław. Rywalki mocno naciskały i postawiły poprzeczkę wysoko, ale ostatecznie MKS Zagłębie Lubin nie zawiodło oczekiwań swoich kibiców i podtrzymało znakomitą serię. O jakość na lewej flance zadbała Daria Michalak, dla której nie ma rzeczy niemożliwych. Skrzydłowa Miedziowych trafiała nawet z trudnych pozycji, a na listę strzelczyń wpisała się sześciokrotnie.
Lewe rozegranie: Magda Więckowska (MKS FunFloor Lublin)
W ostatnim czasie rozrzucała się także Magda Więckowska, która zabłysnęła w ostatnim starciu z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Nie wstrzymywała ręki, grała odważnie, rywalki próbowały za nią nadążyć, ale bezskutecznie. Rozgrywająca MKS FunFloor Lublin podjęła czternaście rzutowych prób, z czego dziewięć zakończyło się bramką. Za swój występ otrzymała nagrodę MVP oraz nominację do walki o tytuł zawodniczki tygodnia.
ZOBACZ WIDEO: Zrobiła to! Jechała rowerem nad przerażającymi przepaściami
Środek rozegrania: Aleksandra Tomczyk (KPR Gminy Kobierzyce)
To właśnie ona dała drużynie z Kobierzyc sygnał do odrabiania strat w trudnym meczu z Galiczanką Lwów i stanowiła największe zagrożenie w ataku. Nie tylko prowadziła grę i kreowała innym pozycje do rzutu, ale też często sama brała odpowiedzialność na swoje barki. Zapisała na swoim koncie pięć bramek i pomogła brązowym medalistkom w wywalczeniu arcyważnych punktów.
Prawe rozegranie: Karolina Kochaniak-Sala (MKS Zagłębie Lubin)
Wspaniały sezon w PGNiG Superlidze Kobiet rozgrywa Karolina Kochaniak-Sala. Na boisku jest jej pełno, ma niesamowity ciąg na bramkę i imponuje szerokim repertuarem zagrań oraz rzutów. Jest świetną liderką i pokazała to także w meczu z Eurobudem JKS Jarosław, prowadząc MKS Zagłębie Lubin do kolejnej wygranej. Na listę strzelczyń wpisała się siedem razy.
Prawe skrzydło: Adrianna Górna (MKS Zagłębie Lubin)
W minionej kolejce skrzydłowe lubińskiego klubu miały dużo okazji do rzutu i pomogły ekipie z Dolnego Śląska sięgnąć po pełną pulę. Cegiełkę do wygranej dołożyła Adrianna Górna, która bardzo dobrze prezentuje się w tym sezonie zarówno w ataku, jak też obronie. Do bramki rywalek trafiała pięciokrotnie.
Kołowa: Patrycja Noga (MKS FunFloor Lublin)
Lotów nie obniża również Patrycja Noga. Nic dziwnego, że piłki do koła wędrują tak często, bo obrotowa MKS FunFloor Lublin w tym sezonie jest bardzo efektywna w ataku i pewna siebie. Zawodniczka lubelskiego klubu w meczu z Piotrcovią Piotrków Trybunalski dała popis i zdobyła siedem bramek, a to wszystko przy stuprocentowej skuteczności.