SportoweFakty.pl podsumowują III dzień MŚ
Trzeci dzień XXIII mistrzostw świata w Hiszpanii upłynął pod znakiem zmagań w grupach A i B. Zobacz, kogo wybraliśmy do najlepszej siódemki niedzielnych spotkań, a kto okazał się największym wygranym.
Wygrany dnia: Tunezja
Podobnie jak przypadku sobotniego meczu Rosji z Islandią, tak i w niedzielę mało kto przewidywał zwycięstwo tunezyjskich szczypiornistów nad reprezentacją Niemiec. Mistrzowie Afryki już w pierwszym występie na mistrzostwach pokazali się z bardzo dobrej strony na tle mocarzy z Francji, a w pojedynku z naszymi zachodnimi sąsiadami wznieśli się na wyżyny swych umiejętności. W drugiej linii nie do powstrzymania byli 21-letni Wael Jallouz i o rok starszy Amine Bannour, którzy do spółki zdobyli 14 bramek. Obroną dyrygował doświadczony Issam Tej, a w bramce kapitalną partię rozgrywał Marouane Magaiez. Przeczuwamy, że grający w takim stylu Tunezyjczycy mogą sprawić jeszcze niejedną niespodziankę.
-
HBLLove Zgłoś komentarzeliminacjach ograła a Argentyna jest nieprzewidywalna.
-
jaet Zgłoś komentarzzaprocentuje. Inna sprawa, że nasi zachodni sąsiedzi nie mają obecnie młodych zawodników pokroju Jallouza czy Bannoura, zresztą my niestety też nie...
-
jayjay Zgłoś komentarzChaos to był w meczu Brazylia - Argentyna. Tyle strat i fauli w ataku że ze 3 rundy polskiej ligi można by obdzielić
-
hbll Zgłoś komentarzniemiecka miała gorszy dzien. Uwazam ze Tunezja w kolejnej fazie to bedzie dla wszystkich rywal - marzenie, bo w ich grze jest duzo chaosu, mimo ciekawych indywidualnosci nie sa specjalnie mocni