SportoweFakty.pl podsumowują IV dzień MŚ

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zobacz, których polskich szczypiornistów uwzględniliśmy w naszym podsumowaniu czwartego dnia mistrzostw świata w Hiszpanii. Kto był bohaterem dnia, a kto nas najbardziej zaskoczył?

1
/ 7

Wygrany dnia: Sławomir Szmal i Marcin Wichary

Takie występy polskich golkiperów chcemy oglądać codziennie! W starciu z Saudyjczykami Sławomir Szmal i Marcin Wichary pokazali najwyższy światowy poziom, broniąc na poziomie wręcz kosmicznym. "Kasa" odbił osiem rzutów rywali, co dało mu 57% skuteczności, a jego wyczyn poprawił "Wichura", który aż 15 razy zatrzymywał próby przeciwników (15/23 - 65%). Oj, jak dobrze by było, gdyby choć jeden z nich zagrał na podobnym poziomie w meczach ze Słowenią i Serbią...

2
/ 7

Przegrany dnia: Organizatorzy mistrzostw

O fatalnej w obsłudze stronie internetowej mistrzostw informowaliśmy już w sobotę, dzisiaj możemy dorzucić kolejne komentarze. Powyższy obrazek przedstawia oficjalną stronę hiszpańskiego turnieju tuż po zakończeniu spotkania Arabia Saudyjska - Polska. Jak widać chochliki nie opuszczają organizatorów. Organizatorów, którzy swoją drogą nie mają prawa być zadowoleni z frekwencji na trybunach w Saragossie. No, ale skoro w całym mieście brakuje plakatów informujących o odbywających się tam meczach, to trudno się dziwić takiemu stanowi.

3
/ 7

Niespodzianka: Szabolcs Szöllösi Cichy bohater węgierskiego zespołu. 23-letni obrotowy zagrał kapitalne zawody przeciwko outsiderowi z Australii, w każdej z akcji uwidaczniając braki w wyszkoleniu zawodników z Kraju Kangurów. Przed szansą zdobycia bramki stawał ośmiokrotnie, pudłując zaledwie raz. Kolega Piotra Wyszomirskiego z Csurgói KK przebojem wszedł do węgierskiego zespołu i poważnie zagroził pozycji Szabolcsa Zubaia i Timuzsina Schucha. Ciekawostką pozostaje, że w poniedziałkowym meczu zdobył 1/3 swego dotychczasowego dorobku w barwach drużyny narodowej.

4
/ 7

Rozczarowanie: Kamil Syprzak

Ech ten "Sypa"... Polski obrotowy warunki ma znakomite, jednak kolejny już raz mamy wrażenie, że kompletnie nie potrafi skorzystać z dobrodziejstwa jakim obdarzyła go natura. Na tle niskich Arabów Syprzak wyglądał jak wieża, a pomimo tego zawiódł na całej linii. Z sześciu dogodnych podań na bramkę zamienił raptem dwa, w pozostałych przypadkach przegrywając pojedynki z bramkarzem pomimo braku jakiegokolwiek krycia. Zagadką pozostaje dla nas, dlaczego przy każdym rzucie zgina się w pół zamiast wybić się w górę i huknąć nad bramkarzem.

5
/ 7

Zawodnik dnia: Siarhei Rutenka

Jednoosobowy zespół. Rutenka ciągnie za uszy całą białoruską drużynę, jednak w pojedynkę nie jest w stanie wygrywać spotkań. W meczu z Polakami dziewięć razy wpisywał się na listę strzelców, Serbom zaaplikował o dwie bramki więcej, jednak Białorusini nadal mają na swym koncie okrągłe zero. Nasi grupowi rywale nie istnieliby bez rozgrywającego FC Barcelony Intersport. Dość powiedzieć, że 31-latek zdobył 40-procent bramek całego zespołu... Pomimo porażki, dla nas MVP dnia.

6
/ 7

Siódemka dnia:

Waszą decyzją miejsce w pierwszej siódemce poniedziałkowych spotkań zajął bramkarz Vive Targów Kielce. "Kasa" w ciągu pół godziny odbił 8 piłek na 14 rzutów Arabów (57%)

  • Lewe skrzydło: Valero Rivera Folch (Hiszpania)

Najskuteczniejszy w hiszpańskim zespole w wygranym meczu z Egiptem. Skrzydłowy Nantes zakończył swój występ z 6 bramkami w 7 próbach (86%)

MVP czwartego dnia mistrzostw w Hiszpanii, 11 bramek w meczu z Serbią

Kolejny kapitalny występ rozgrywającego Madziarów. Choć Australijczycy nie są zespołem z najwyższej półki, to 8 bramek Csaszara robi wrażenie (8/9 - 89%)

5 bramek na 6 rzutów rozgrywającego serbskiej reprezentacji i THW Kiel. Wynik może nie powalający na kolana, ale były to niezwykle cenne trafienia w wygranym meczu z Białorusią

W pierwszym meczu z Arabią Saudyjską cały mecz przesiedział na ławce, w spotkaniu z Koreą Płd. zawładnął parkietem hali w Saragossie. 11 bramek przechyliło szalę zwycięstwa na korzyść Słoweńcow

  • Obrotowy: Szabolcs Szöllösi (Węgry)

Rzadko zdarza się, by obrotowy rzucił w meczu siedem bramek, a właśnie takiej sztuki dokonał kołowy węgierskiej reprezentacji

Rezerwowi: Bramkarz: Marcin Wichary (Polska) - 15/23 (65%) Lewe skrzydło: Luka Zvizej (Słowenia) - 5/8 (63%) Lewe rozegranie: Petar Nenadić (Serbia) - 5/6 (83%) Środek rozegrania: Hichem Daoud (Algieria) - 6/7 (86%) Prawe rozegranie: Milorad Krivokapić (Węgry) - 6/6 (100%)  Prawe skrzydło: Ivan Cupić (Chorwacja) - 8/10 (80%) Obrotowy: Junggeu Park (Korea Południowa) - 5/7 (71%)

7
/ 7

Podsumowanie zmagań w grupach C i D:

Program wtorkowych spotkań:

Grupa A: godz. 16:00 - Tunezja - Czarnogóra godz. 18:15 - Niemcy - Argentyna godz. 20:45 - Francja - Algieria

Grupa B: godz. 15:45 - Katar - Rosja godz. 18:00 - Macedonia - Islandia godz. 20:15 - Dania - Chile   Grupa C: godz. 15:45 - Korea Południowa - Białoruś godz. 18:00 - Serbia - Arabia Saudyjska godz. 20:15 - Słowenia - Polska

Grupa D:  godz. 16:45 - Algieria - Egipt godz. 19:00 - Hiszpania - Australia godz. 21:15 - Chorwacja - Węgry

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
Gwizd
15.01.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Fajna sprawa takie podsumowanie dnia. Brawo Sportowefakty!!