W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarka: Małgorzata Gapska (Vistal Gdynia) [1]
Niewątpliwie jedna z bohaterek szlagierowego pojedynku pomiędzy MKS-em Lublin i Vistalem Gdynia. Największe brawa należą się jej za końcowe minuty spotkania, wówczas obroniła m.in. decydujący rzut karny wykonywany przez Kamilę Skrzyniarz. Momentami po prostu murowała gdyńską bramkę.
Lewe skrzydło: Joanna Gadzina (Olimpia Nowy Sącz) [3]
Kolejny solidny występ reprezentantki Polski. Wprawdzie nowosądeczanki nie zdołały wygrać trzeciego meczu z rzędu, ale skrzydłowa na pewno wykonała swoje zdanie znakomicie. Podobnie jak w poprzednich meczach zagrała bardzo skutecznie, zdobywając bramki zarówno po kontratakach jak i w ataku pozycyjnym.
Lewe rozegranie: Klaudia Pielesz (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [1]
Rozgrywająca Miedziowych zanotowała bardzo dobry występ przeciwko Piotrcovii Piotrków Tryb. Jej atomowe, celne rzuty były niewątpliwie ozdobą spotkania. Bramkarki rywalek były momentami zupełnie bezradne. Pielesz trafiała w kryzysowych sytuacjach. To w dużej mierze dzięki niej pod koniec pierwszej połowy lubinianki odskoczyły na osiem bramek. Wisienką na torcie była wrzutka od Jeleny Bader, którą Pielesz skutecznie wykończyła.
Środek rozegrania: Agata Cebula (Pogoń Baltica Szczecin) [1]
To już drugi z rzędu występ szczecińskiej środkowej, w którym zanotowała dwucyfrową zdobycz bramkową. Rywal co prawda nie był tym razem zbyt wymagający, ale dziesięć goli i tak robi wrażenie. Największe brawa nalezą się Agacie Cebuli za drugą połowę. Poza bramkami z akcji, trafiała również z linii siódmego metra.
Prawe rozegranie: Agata Wypych (Piotrcovia Piotrków Tryb.) [2]
Niekwestionowana liderka swojego zespołu i najskuteczniejsza zawodniczka spotkania KGHM Metraco Zagłębie Lubin - Piotrcovia Piotrków Tryb. Łącznie zdobyła dziesięć bramek, dwie z rzutów karnych, a resztę z gry. Dwoiła się i troiła na parkiecie i to głównie dzięki niej, Piotrcovia w pierwszym kwadransie dotrzymywała kroku Miedziowym. Gdyby nie ona, podopieczne Henryka Rozmiarka zostałyby kompletnie rozbite przez wicemistrzynie Polski.
Prawe skrzydło: Jessica Quintino (Vistal Gdynia) [2]
Na pewno jednak z wyróżniających się zawodniczek pojedynku MKS Lublin - Vistal Gdynia. Oprócz bramek ze skrzydła, wpisała się na listę strzelców również po rzucie z rozegrania, czym zaskoczyła rywalki. W decydujących momentach nie zadrżała jej ręka.
[b]Kołowa: Patrycja Kulwińska (Vistal Gdynia) [2]
[/b]Kołowej reprezentacji Polski udało się szybko wrócić po kontuzji i trzeba przyznać, że zrobiła to w dobrym stylu. Zaliczyła solidny występ w hicie kolejki i na pewno nie zawiodła swoich koleżanek. Zdobyła pięć bramek, momentami łatwo uwalniając się spod opieki lubelskiej defensywy.
Ławka rezerwowych:
Bramkarka: Patrycja Chojnacka (KGHM Metraco Zagłębie Lubin) [1] Lewe skrzydło: Joanna Załoga (Firmus Politechnika Koszalińska) [2] Lewe rozegranie: Beata Skalska (KPR Jelenia Góra) [1] Środek rozegrania: Iwona Niedźwiedź (Vistal Gdynia) [2] Prawe rozegranie: Alesia Mihdaliova (MKS Lublin) [1] Prawe skrzydło: Katarzyna Sabała (Pogoń Baltica Szczecin) [1] Kołowa: Monika Stachowska (Pogoń Baltica Szczecin) [1]
Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl