Nowy król Danii, Węgrzy i Islandia na fali - SportoweFakty.pl podsumowują VII dzień ME 2014

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Za nami siódmy dzień Mistrzostw Europy 2014 w piłce ręcznej mężczyzn w Danii. Kto nas zaskoczył, a kto rozczarował? Kto okazał się największym zwycięzcą? Kogo wybraliśmy do siódemki dnia?

1
/ 8

Wygrany dnia: Reprezentacja Danii

Po trzech grupowych zwycięstwach ekipa Ulrik Wilbek najważniejszy jak dotąd sprawdzian zdała na piątkę z plusem. Duńczycy wzięli na hiszpańskiej armadzie Manolo Cadenasa rewanż za sromotny łomot w finale zeszłorocznych mistrzostw świata i w meczu dnia pewnie zwyciężyli 31:28. Trzybramkowy tryumf nie oddaje jednak rzeczywistej przewagi duńskiego dynamitu, który gdyby nie proste błędy w ostatnich minutach zwyciężyłby z pewnością różnicą sześciu lub siedmiu trafień. Mając tak kapitalnie dysponowanego Niklasa Landina i Mikkela Hansena gospodarze mistrzostw to w tej chwili główny faworyt do złota.

2
/ 8

Przegrany dnia: Reprezentacja Hiszpanii

Nie była to już ta sama Hiszpania, którą widzieliśmy przed rokiem na Mistrzostwach Świata 2013. Nie jest zaskoczeniem, że przed własną publicznością gra się zdecydowanie łatwiej i to też dobitnie przyczyniło się do zeszłorocznego tryumfu ekipy Valero Rivery. Mecz z Duńczykami dobitnie pokazał ile na tle rywala z najwyższego topu tracą Hiszpanie pod nieobecność dwóch zawodników - Arpada Sterbika i Julena Aguinagalde. Zarówno bramkarze jak i kołowi w sobotnim meczu w skrócie ujmując zawiedli.

3
/ 8

Niespodzianka dnia: Olafur Andres Gudmundsson (Islandia)

Przed meczem z Austriakami 23-letni lewy rozgrywający rozegrał na duńskim turnieju niewiele ponad minutę. Selekcjoner Aron Kristjansson w sobotę dał jednak młodemu zawodnikowi szansę pokazania się w szerszym wymiarze czasowym i z pewnością nie mógł żałować swojej decyzji. Gudmundsson w ciągu czterdziestu kilku minut gry zdobył 6 bramek (6/8 - 75%), do tego dołożył 4 asysty i przez Europejską Federację Piłki Ręcznej wybrany został zawodnikiem meczu. Po takim występie 23-latek z pewnością dostanie więcej szans.

4
/ 8

Rozczarowanie dnia: Bramkarze reprezentacji Austrii i Hiszpanii

To nie był dzień hiszpańskich i austriackich golkiperów. Zarówno Jose Manuel Sierra i Gonzalo Perez de Vargas oraz Nikola Marinović i Thomas Bauer dobitnie "przyczynili" się do porażek swoich reprezentacji. Hiszpański duet w spotkaniu z Duńczykami odbił łącznie 7 z 38 piłek (18%). W szczególności zawiódł doświadczony Sierra (zaledwie jedna interwencja), który pod nieobecność Arpada Sterbika miał być liderem hiszpańskiej bramki. Pocieszeniem golkiperów z Półwyspu Iberyjskiego może być fakt, że jeszcze gorzej poradzili sobie Austriacy, którzy w starciu z Islandią zdołali odbić wyłącznie trzy rzuty rywali (3/36 - 8%).

5
/ 8

Zawodnik dnia: Niklas Landin

Landin show. Hiszpański byk zatrzymany - tak zatytułowaliśmy relację z sobotniego hitu Dania - Hiszpania. Golkiper ekipy Ulrika Wilbeka był niekwestionowanym bohaterem gospodarzy mistrzostw, kilkoma fenomenalnymi interwencjami przesądzając o tryumfie swojej drużyny nad aktualnymi mistrzami świata. 18 interwencji przy 45 rzutach rywali i aż 40-procentowa skuteczność to wynik imponujący. 25-letni Duńczyk wszystkim, którzy przed sobotnim meczem powątpiewali w jego talent dał solidne podstawy do zweryfikowania poglądów.

6
/ 8

Antybohater dnia: Kiril Lazarov (Macedonia)

Po tym, jak praktycznie w pojedynkę wprowadził Macedonię do drugiej fazy turnieju, w sobotnim spotkaniu z Węgrami zawiódł na całej linii. Lazarov co prawda zdobył 4 bramki i dopisał do tego taką samą liczbę asyst, ale miał skuteczność rzędu zaledwie 36%. Lider macedońskiej drużyny pudłował nie tylko w rzutach z drugiej linii (2/6), ale przede wszystkim w rzutach karnych, których świetna egzekucja jest przecież jedną z jego największych zalet. W starciu z Węgrami Lazarov na linii siódmego metra stawał czterokrotnie, trafił tylko raz.

7
/ 8

Siódemka V dnia ME 2014:

Nasz wybór nie mógł być inny. Zawodnik dnia i bohater narodowy Danii. 18 interwencji w meczu z tak silnym rywalem jak Hiszpania robi wrażenie. (18/45 - 40%)

Nie ma mocnych na islandzkiego skrzydłowego. Kapitan ekipy Arona Kristjanssona drugi mecz z rzędu zakończył z 100-procentową skutecznością. (7/7 - 100%)

6 bramek i przede wszystkim 5 asyst - i to pomimo niezwykle czujnego, czasem wręcz indywidualnego krycia przez hiszpańskich defensorów. Z taką dyspozycją Hansen zmierza po miano MVP mistrzostw. (6/8 - 75%)

Rozkręca się z meczu na mecz węgierski środkowy rozgrywający. Po słabych początkach na turnieju w sobotnim meczu Csaszar był najlepszym strzelcem swojej drużyny, oprócz 7 trafień notując 4 asysty. (7/10 - 70%)

  • Prawe rozegranie: Kasper Sarup Sondergaard (Dania)

32-letni prawy rozgrywający Duńczyków może nie powalił na kolana swoją skutecznością w starciu z Hiszpanami, ale aż 7 asyst musi budzić szacunek. Pewny punkt drużyny Ulrika Wilbeka. (5/9 - 55%)

Przebudził się nareszcie na duńskich mistrzostwach skrzydłowy Vive Targów Kielce. "Totti" w ostatnich meczach nie grał zbyt wiele ze względu na drobny uraz, ale w starciu z Austriakami wrócił do gry i od razu zaprezentował świetną formę rzutową. (5/5 - 100%)

Brakowało w tym turnieju solidnego wsparcia bramkowego ze strony doświadczonego obrotowego Islandczyków. Gunnarsson na poprzednich turniejach zawsze był w czołówce strzelców ekipy trenera Kristjanssona, w Danii dopiero teraz zasłużył na miejsce w naszym zestawieniu. (5/6 - 83%)

Rezerwowi: Bramkarz: Roland Mikler (Węgry) - 13/37 (35%) Lewe skrzydło: Konrad Wilczyński (Austria) - 6/7 (86%) Lewe rozegranie: Olafur Andres Gudmundsson (Islandia) - 6/8 (75%) Środek rozegrania: Antonio Garcia (Hiszpania) - 5/6 (83%) Prawe rozegranie: Asgeir Orn Hallgrimsson (Islandia) - 4/5 (80%) Prawe skrzydło: Albert Rocas (Hiszpania) - 4/6 (67%) Obrotowy: Szabolcs Zubai (Węgry) - 4/4 (100%)

8
/ 8

Podsumowanie zmagań w grupach:

Grupa I:

Program sobotnich meczów:

Grupa II:

godz. 15:45 - Polska - Białoruś godz. 18:00 - Rosja - Szwecja godz. 20:15 - Francja - Chorwacja

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)