W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarze: Marin Sego / Marcin Wichary / Adam Morawski - Sławomir Szmal / Venio Losert Typ SportoweFakty.pl: Remis
Kluczowa dla losów mistrzostwa Polski może być postawa bramkarzy. To właśnie golkiperzy często są bohaterami najważniejszych meczów sezonu, potrafią w pojedynkę odmienić losy spotkania. W obu zespołach znajdują się zawodnicy znający swój fach znakomicie, posiadający ogromną charyzmę, którzy w swojej karierze już niejednokrotnie prowadzili zespół do zwycięstwa.
- Rywalizacja zapowiada się bardzo ciekawie. Zwłaszcza między Marinem Sego a Sławomirem Szmalem, którzy od nowego sezonu będą walczyć o miejsce między słupkami bramki w Kielcach - podkreśla Marcin Ziach. To właśnie ci dwaj bramkarze znajdują się aktualnie w najwyższej formie. Chorwacki golkiper w trakcie sezonu miał nieco słabszy okres, jednak spotkania półfinałowe z Górnikiem Zabrze pokazały, że wraca do optymalnej formy. Aktualnie rezerwowym bramkarzem Wisły jest Marcin Wichary. Charyzmatyczny bramkarz miewa znakomite występy oraz nieco słabsze.
W tym sezonie także w kieleckim zespole w bramce mamy zdecydowanego lidera. Trener Bogdan Wenta mocno rotował bramkarzami, często stawiał na Venio Loserta, który odpłacał się znakomitą grą. Zdecydowanym faworytem Talanta Dujszebajewa jest Sławomir Szmal, który ma więcej okazji do gry. To właśnie "Kasa" znajduje się aktualnie w lepszej formie i zapewne tego bramkarza obserwować będziemy w finałowych pojedynkach.
Bramkarze potrafią w pojedynkę wygrywać mecze, ale zadanie może zdecydowanie ułatwić im obrona. - Dyspozycja bramkarzy zależy zazwyczaj nie tylko od ich aktualnej formy, ale też gry defensywy i współpracy na linii bramka - obrona - podkreśla Maciej Wojs.
Lewe skrzydło: Adam Wiśniewski / Ivan Nikcević - Manuel Strlek / Mateusz Jachlewski Typ SportoweFakty.pl: Vive Targi Kielce
Skrzydłowi są mocnym punktem obu zespołów, potrafią nie tylko świetnie wykańczać akcje ze skrzydła oraz kontrataki, ale także są ważnym elementem gry obronnej. Dysponujący dobrymi warunkami fizycznymi Adam Wiśniewski potrafi znakomicie zagrać na "dwójce", natomiast kiecki duet świetnie spisuje się w systemie obrony 5-1.
Większy potencjał na tej pozycji wydaje się mieć kielecki zespół. Manuel Strlek to fantastyczny technik, który bramki potrafi zdobywać z najtrudniejszych pozycji, często będąc faulowanym. Atutem Mateusza Jachlewskiego jest znakomite przygotowanie fizyczne do sezonu. - Wydaje mi się, że para Strlek - Jachlewski prezentuje aktualnie bardziej wyrównany poziom oraz formę. Wysokiej dyspozycji tego duetu można być po prostu bardziej pewnym, niż w przypadku płockich lewoskrzydłowych - uważa Maciej Wojs.
Adam Wiśniewski w ubiegłym sezonie prezentował się znakomicie, całkowicie przyćmił Ivana Nikcevicia. W bieżących rozgrywkach "Gadżet" przeżywał spory kryzys, jednak z meczu na mecz wraca do coraz lepszej formy. Zawodnik, w żyłach którego płynie niebieska krew, będzie chciał w spotkaniach finałowych pokazać pełnię swoich umiejętności. - Wiśniewski po lekkim kryzysie z początku roku wrócił na właściwe tory, a Nikcević dobrą grą zasłużył w Płocku na nowy kontrakt - uważa Kamil Kołsut.
Lewe rozegranie: Mariusz Jurkiewicz / Petar Nenadić / Ivan Milas - Michał Jurecki / Karol Bielecki / Piotr Chrapkowski Typ SportoweFakty.pl: Vive Targi Kielce
Pojedynek zawodników występujących na lewym rozegraniu zapowiada się pasjonująco. W obu zespołach znajdują się gracze klasy światowej. To właśnie szczypiorniści występujący na tej pozycji potrafią dać impuls do walki. Michał Jurecki i Mariusz Jurkiewicz to prawdziwi liderzy zespołu, nigdy nie odpuszczają, zawsze zostawiają serce na parkiecie.
- Mariusz Jurkiewicz to prawdziwy lider, wojownik, ale nie mniejszym wojownikiem jest Michał Jurecki. Karol Bielecki od nastania Talanta Dujszebajewa znajduje się w kapitalnej dyspozycji, przeżywa drugą młodość. Do tego dochodzi jeszcze nieobliczalny "Chrapek" - charakteryzuje zawodników obu drużyn Łukasz Wojtczak.
W tym sezonie wszyscy trzej zawodnicy Vive Targów Kielce występujący na lewym rozegraniu imponują znakomitą formą. Przewagę na tej pozycji wydają się mieć mistrzowie Polski. - Nieważne, kto w kieleckiej drużynie będzie grał po lewej stronie, kibice mogę być pewni, że na parkiecie będzie czołową postacią - podkreśla Kamil Kołsut.
Środek rozegrania: Nikola Eklemović / Janko Kević - Uros Zorman / Tomasz Rosiński / Grzegorz Tkaczyk Typ SportoweFakty.pl: Remis
Analizując potencjał playmekerów obu drużyn należałoby wskazać na kielecką siódemkę. Warto jednak pamiętać o tym, że na tej pozycji znakomicie potrafi zagrać także Mariusz Jurkiewicz. W sytuacji, gdy ten zawodnik znajduje się na środku rozegrania siły są wyrównane. "Kaczka" znajduje się w życiowej formie, jest liderem Nafciarzy.
W przypadku, gdy grą płocczan kierują Nikola Eklemović lub Janko Kević zagrożenie rzutem z drugiej linii jest dużo mniejsze, zawodnicy ci to jednak typowi playmakerzy, którzy znakomicie współpracują z zespołem. - Janko Kević i Nikola Eklemović to zawodnicy o podobnej charakterystyce, grający szybko i szukający wielu niekonwencjonalnych podań i rozwiązań, jednocześnie jednak nie będący dużym zagrożeniem rzutowym z drugiej linii - uważa Maciej Wojs.
Na środku rozegrania jeszcze większe pole manewru ma Talant Dujszebajew, który dysponuje aż trzema środkowymi rozgrywającymi. Każdy z nich prezentuje nieco inny styl gry. Uros Zorman potrafi w pojedynkę rozmontować obronę rywali, natomiast Grzegorz Tkaczyk zaskoczyć rywali rzutem z drugiej linii. - Uros Zorman to wciąż jeden z najlepszych środkowo rozgrywających na świecie, potrafi wyprowadzić w pole nawet najlepszą i najszybszą obronę. W ostatnich spotkaniach Dujszebajew konsekwentnie wprowadzał każdego środkowego na dwadzieścia minut meczu - dodaje Aneta Szypnicka.
Prawe rozegranie: Marcin Lijewski / Angel Montoro / Bostjan Kavas - Krzysztof Lijewski / Denis Buntić Typ SportoweFakty.pl: Vive Targi Kielce
Na prawym rozegraniu dojdzie do bratobójczego pojedynku, naprzeciw siebie staną Marcin Lijewski i Krzysztof Lijewski. Dla starszego z braci będzie to już chyba ostatnia okazja do wywalczenia kolejnego w karierze trofeum. Po sezonie doświadczony szczypiornista opuści Płock i zapewne trafi do klubu, który nie będzie walczyć o najwyższe cele. Motywacji temu zawodnikowi nie powinno zabraknąć.
Aktualnie jednak to jego brat - Krzysztof znajduje się w życiowej formie. W tym sezonie młodszy "Lijek" rozegrał już kilka znakomitych spotkań. Obaj zawodniczy często muszą pauzować z powodu kontuzji, nie bez znaczenia jest zatem ławka rezerwowych, a na tej zasiadają Bostjan Kavas, Angel Montoro oraz Denis Buntić. Zawodnicy ci nie zawsze prezentują wysoki poziom, świetne występy przeplatają słabymi.
- Pojedynek braci Lijewskich. I tutaj to dyspozycja dnia zdecyduje, który z nich zaprezentuje się lepiej. Krzysztof Lijewski to silny punkt swojego zespołu, jego starszy brat Marcin to jeden z najbardziej utytułowanych i doświadczonych zawodników Wisły, więc może być ciekawie. W ostatnich pojedynkach kielecko-płockich to jednak młodszy brat, Krzysztof prezentował się lepiej. Forma Denisa Bunticia przypomina w tym sezonie sinusoidę. Gdy wydaje się, że zawodnik wraca do dobrej dyspozycji przytrafiają mu się słabsze mecze. Trudno przewidywać, jak będzie w finale - ocenia Aneta Szypnicka.
Prawe skrzydło: Valentin Ghionea / Vedran Zrnić - Ivan Cupić / Thorir Olafsson
Typ SportoweFakty.pl: Remis
Niezwykle interesująco zapowiada się także rywalizacja na prawym skrzydle. Do niedawna gwiazdami światowego formatu byli Ivan Cupić i Valentin Ghionea. Rumuński skrzydłowy znakomicie prezentował się na początku sezonu, był najjaśniejszym punktem Nafciarzy. Po kontuzji jego forma nieco spadła. Podobnie było w przypadku szczypiornisty pochodzącego z Chorwacji, który po kontuzji zatracił znakomitą skuteczności.
W tym sezonie prym na prawym skrzydle w zespole mistrza Polski wiedzie Thorir Olafsson, który w ostatnich spotkaniach jest najskuteczniejszym zawodnikiem swojego zespołu. Coraz lepiej w zespole Nafciarzy czuje się Vedran Zrnić, który dopiero w zimie zasilił szeregi płockiego klubu. Doświadczony Chorwat potrafi także znakomicie egzekwować rzuty karne.
- Ivan Cupić przechodzi od jakiegoś czasu słabszy okres swojej kariery. Często ma problemy ze skutecznością, wydaje się jednak, że powoli wychodzi z tego marazmu. Czy zdąży na mecze z Płockiem? Nawet jeśli nie, to w świetnej dyspozycji jest drugi kielecki skrzydłowy – Thorir Olafsson. Islandczyk był w ostatnich spotkaniach jednym z najskuteczniejszych zawodników swojej drużyny i często na trybunach Hali Legionów słyszy się ubolewania kibiców, że już po sezonie opuści stolicę województwa świętokrzyskiego. Valentin Ghionea to bardzo bramkostrzelny zawodnik i jeśli będzie miał swój dzień może być autorem nawet 15 bramek - uważa Aneta Szypnicka.
Koło: Muhamed Toromanović / Kamil Syprzak - Zeljko Musa / Julen Aguinagalde
Typ SportoweFakty.pl: Orlen Wisła Płock
Walka na kole w finałowych spotkaniach powinna być niezwykle zacięta. Zawodnikom obu drużyn nie brak umiejętności, siły i determinacji. Zapewne nie jedna koszulka padnie ofiarą walki o złoty medal. Patrząc na nazwiska zdecydowaną przewagę na kolej powinny mieć Vive Targi Kielce, którzy w swoich szeregach mają znakomitego Julena Aguinagalde.
Nazwiska jednak nie grają i zawodnik, który jest gwiazdą w drużynie mistrzów świata nie odgrywa tak znaczącej roli w Vive Targach Kielce. Za czasów Bogdana Wenty kielczanie częściej grali z kołem, na którym występował Rastko Stojković. Serb przez kilka sezonów był najlepszym strzelcem zespołu. Teraz kielczanie prezentują nieco inny styl. Z kołem często współpracuje natomiast Orlen Wisła Płock.
Przewagę na kolej wydają się mieć Nafciarze. - Kamil Syprzak pod wodzą Manolo Cadenasa zrobił ogromny postęp i wiosną jest w życiowej formie. Mecze z Vive Targami w kompleksy go nie wpędzają i potrafi z kielczanami grać, co pokazał finał Pucharu Polski - uważa Kamil Kołsut. - Kamil Syprzak rozstrzelał się w ostatnim meczu przeciwko Kielcom. Rzucał nie tylko ze swojej pozycji, ale także i z rozegrania, co zresztą doskonale mu wychodziło. Toromanović to zawodnik, który potrafi doskonale się przepychać, często akcje z jego udziałem kończą się bramką lub wywalczeniem rzutu karnego. Wisła Płock ma więc koło obsadzone bardzo dobrymi zawodnikami - dodaje Aneta Szypnicka.
Obrona: Zbigniew Kwiatkowski - Piotr Grabarczyk / Zeljko Musa
Typ SportoweFakty.pl: Remis
Niewolno zapominać także o zawodnikach, którzy specjalizują się w grze obronnej. Vive Targi w swoich szeregach posiadają Piotra Grabarczyka oraz Zeljko Musę, natomiast Orlen Wisła Zbigniewa Kwiatkowskiego. Wszyscy trzej to prawdziwi twardziele, którzy odgrywają ważną rolę w sektorze centralnym defensywy. Świetnie sobie radzą z zatrzymaniem zawodników preferujących grę siłową, problemy mają natomiast z graczami bardziej technicznymi.
Mocnym punktem obrony są także tacy zawodnicy jak Mariusz Jurkiewicz czy Michał Jurecki. - Grabarowi i Kwiatkowskiemu nie brakuje brutalności, to porównywalni defensorzy - uważa Łukasz Wojtczak. - Grabarczyk to defensor nieco przereklamowany, a Musa ma ostatnio problemy ze zdrowiem. To, jak obroną Nafciarzy pokieruje Kwiatkowski, będzie jednym z kluczy do zwycięstwa - dodaje Kamil Kołsut.
Analizując potencjał drużyn na danych pozycjach nieznaczną przewagę mają Vive Targi Kielce, które w naszej ocenie są lepsze w trzech przypadkach, natomiast w jednym górą była Orlen Wisła Płock. Na pozostałych czterech mamy remis. Potencjał obu drużyn jest porównywalny, to zwiastuje ogromne emocje w walce o mistrzostwo Polski.