Siódemka 3. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn

Bramkarz: Mateusz Kornecki (Górnik Zabrze) [2]

Górnik Zabrze kontynuuje zwycięską passę. Tym razem o sile zabrzańskiej drużyny przekonał się MMTS Kwidzyn. Po raz kolejny pewnym punktem zespołu z Górnego Śląska był Mateusz Kornecki. Młody golkiper imponował znakomitymi interwencjami, broniąc m.in. rzuty karne. Popisał się także kilkoma kapitalnymi paradami w sytuacjach sam na sam. W cieniu młodziana znalazł się jeden z najlepszych bramkarzy PGNiG Superligi, Sebastian Suchowicz.

Lewe skrzydło: Ivan Nikcević (Orlen Wisła Płock) [1]

Orlen Wisła Płock w meczu z Azotami Puławy nie miała najmniejszych problemów z odniesieniem kolejnego zwycięstwa w rozgrywkach PGNiG Superligi. W zespole Nafciarzy z bardzo dobrej strony zaprezentował się Ivan Nikcević, który dołożył swoją cegiełkę do wygranej płocczan. Serbski skrzydłowy w spotkaniu z Azotami Puławy był pewnym punktem Wisły, skutecznie wykańczał akcje. Na swoim koncie zapisał pięć bramek.

Lewe rozegranie: Bartosz Konitz (Gaz-System Pogoń Szczecin) [3]

Gaz-System Pogoń Szczecin bez większych problemów pokonała w Lubinie tamtejsze Zagłębie. Sezon z wysokiego "c" rozpoczął Bartosz Konitz, który w każdym meczu imponuje skutecznością. Nie inaczej było w pojedynku z Miedziowymi. Holenderski rozgrywający zaliczył znakomity występ. Bezlitośnie dziurawił siatkę Zagłębia Lubin, trafiał nawet, gdy otrzymał indywidualne krycie. Spotkanie zakończył z fantastycznym dorobkiem trzynastu bramek.

Środek rozegrania: Dawid Przysiek (MKS Zagłębie Lubin) [1]

Zagłębie Lubin słabo rozpoczęło sezon, tym razem Miedziowi musieli uznać wyższość Gaz-System Pogoni Szczecin. Zadowolony ze swojego występu może być z pewnością Dawid Przysiek, który został wybrany MVP poniedziałkowego spotkania. Przysiek to bardzo ważne ogniwo w drużynie Zagłębia Lubin. Dysponuje bogatym repertuarem rzutów, jego piękne bramki z biodra były ozdobą spotkania. Dobrze współpracował z Michałem Stankiewiczem, który był jednym z najlepiej punktujących. Dawid Przysiek na listę strzelców wpisał się sześciokrotnie.

Prawe rozegranie: Robert Orzechowski (Górnik Zabrze) [1]

Górnik Zabrze w spotkaniu z MMTS-em Kwidzyn musiał sobie radzić bez swojego lidera Mariusza Jurasika. W tej sytuacji większe pole do zaprezentowania swoich umiejętności miał Robert Orzechowski. Rozgrywający zabrzańskiej drużyny nie zawiódł i w pojedynku ze swoją byłą drużyną zaprezentował się z dobrej strony. Orzechowski stanowił spore zagrożenie pod bramką MMTS-u, golkipera rywali pokonał pięciokrotnie.

Prawe skrzydło: Patryk Kuchczyński (Górnik Zabrze) [2]

Górnik Zabrze prezentuje wysoką formę od początku sezonu, to samo można powiedzieć o Patryku Kuchczyńskim. Mogłoby się wydawać, że pod nieobecność Mariusza Jurasika prawa strona zabrzańskiej drużyny nie będzie tak groźna. Duet Robert Orzechowski - Patryk Kuchczyński spisał się jednak znakomicie. Skrzydłowy Górnika imponował skutecznością, w swoich akcjach był niemal bezbłędny. Pewnie także egzekwował rzuty karne. Zawody zakończył z dorobkiem jedenastu trafień.

Kołowy: Tiago Rocha (Orlen Wisła Płock) [1]

Orlen Wisła Płock w generalnym sprawdzianie przed startem rozgrywek Ligi Mistrzów pokonała u siebie wymagającego rywala z Puław. W konfrontacji z Azotami z dobrej strony zaprezentował się Tiago Rocha. Portugalski kołowy w starciu z puławianami potwierdził, że sprowadzenie go do Płocka było słuszną decyzją i nie jest zawodnikiem słabszym niż Muhamed Toromanović. Jego trafienie w końcówce pierwszej połowy było ozdobą meczu. W sumie na listę strzelców wpisał się pięciokrotnie.

Ławka rezerwowych: Bramkarz: Krzysztof Lipka (SPR Stal Mielec) [1] Lewe skrzydło: Wojciech Zydroń (Gaz-System Pogoń Szczecin) [2] Lewe rozegranie: Nikola Prce (KS Azoty Puławy) [1] Środek rozegrania: Adam Babicz (Chrobry Głogów) [2] Prawe rozegranie: Kosta Savić (KS Azoty Puławy) [1] Prawe skrzydło: Ivan Cupić (Vive Targi Kielce) [1] Kołowy: Michał Stankiewicz (MKS Zagłębie Lubin) [2]

* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl