W tym artykule dowiesz się o:
Zmagania podczas EHF Euro 2016 w Polsce dobiegają końca. W niedzielę rozegrane zostaną decydujące mecze o medale - o 15:00 Norwegia i Chorwacja zagrają o brąz, a o 17:30 w finałowym spotkaniu zmierzą się Niemcy oraz Hiszpanie.
W związku z zakończeniem turnieju redakcja WP SportoweFakty zdecydowała się wybrać własną Drużynę Gwiazd EHF Euro 2016. Pod uwagę braliśmy nie tylko ile bramek zdobyli poszczególni zawodnicy, ale również to jak ważnymi postaciami byli dla swoich drużyn.
W niedzielę Europejska Federacja Piłki Ręcznej ogłosi również skład oficjalnej Drużyny Gwiazd EHF Euro 2016. O jej wyborze zadecydowali kibice z całego świata oraz eksperci piłki ręcznej.
Tobias Reichmann: Mam nadzieję, że stać nas na lepszą grę
{"id":"","title":"","signature":""}
Źródło: TVP S.A.
Bramkarz: Andreas Wolff (Reprezentacja Niemiec)
Jedno z odkryć mistrzostw. O młodym Niemcu od kilkunastu miesięcy mówiono, że ma spory talent, jednak 24-latek nie zdołał tego potwierdzić nigdzie poza parkietami Bundesligi. Mimo że jeszcze przed startem EHF Euro jego zakontraktowanie ogłosiło THW Kiel, to nadal pojawiało się wiele sceptycznych głosów odnośnie jego gry. Po turnieju w Polsce nikt nie ma już chyba wątpliwości, że Niemiec wkrótce będzie wielką gwiazdą. W drodze do finału odbił 65 ze 191 rzutów rywali (34 procent). W kraju nie żałują już, że Dagur Sigurdsson wziął go na EHF Euro kosztem Silvio Heinevettera.
Lewe skrzydło: Manuel Strlek (Reprezentacja Chorwacji)
Chorwacki szczypiorniak od lat opierał się na skrzydłowych, ale przez długi czas Strlek pozostawał w cieniu duetu prawoskrzydłowych - Ivana Cupicia i Zlatko Horvata. Na EHF Euro 2016 jest na odwrót. Teraz to 27-latek jest liderem i najlepszym strzelcem reprezentacji Chorwacji. Przed niedzielnym meczem o brąz z Norwegią "Manu" uzbierał 39 bramek - 29 z gry i 10 z rzutów karnych. Błysnął zwłaszcza w starciu z Biało-Czerwonymi, gdy w 11 rzutach zaliczył 11 goli.
Lewe rozegranie: Michał Jurecki (Reprezentacja Polski)
Gdyby nie on, reprezentacja Polski zmagania na EHF Euro 2016 mogłaby skończyć już na fazie wstępnej. Lider zespołu, przez bardzo długi czas nr 1 klasyfikacji strzelców i klasyfikacji kanadyjskiej. W końcowych meczach turnieju nieco opadł z sił, ale nie ma się temu co dziwić, bo w ofensywie grał niemal cały czas. Mistrzostwa zakończył z 34 bramkami i 27 asystami. Choć Polacy finiszowali dopiero na 7. miejscu, to pod względem statystyk dla Jureckiego był to najlepszy turniej.
Środek rozegrania: Sander Sagosen (Reprezentacja Norwegii)
Drugi obok Wolffa zawodnik, który wybił się podczas EHF Euro 2016. Choć ma dopiero 20 lat, to od pierwszego meczu mistrzostw gra niczym weteran. Jeden z głównych autorów sukcesu norweskiej reprezentacji. - Sander już wkrótce będzie wielką gwiazdą. Ma wszelkie zadatki ku temu - mówi Havard Tvedten, wybitny norweski skrzydłowy. Statystyki młody playmaker ma znakomite - 24 bramki, 34 asysty, 7 wywalczonych rzutów karnych i zaledwie 10 błędów w siedmiu spotkaniach.
Prawe rozegranie: Johan Jakobsson (Reprezentacja Szwecji)
Choć to Kirył Łazarow zdobył więcej bramek na EHF Euro 2016, to w naszej ocenie na miejsce w pierwszej siódemce Drużyny Gwiazd zasłużył Johan Jakobsson. Szwed podczas turnieju został liderem drugiej linii reprezentacji Trzech Koron. Błyszczał zwłaszcza w drugiej fazie turnieju, w której Szwedzi zremisowali m.in. z Danią. 28-latek w siedmiu spotkaniach zdobył 32 bramki, do których dołożył 28 asyst. To sprawia, że miał udział przy ponad 1/3 trafień całego zespołu (60 ze 173)!
Prawe skrzydło: Tobias Reichmann (Reprezentacja Niemiec)
Ależ kapitalny turniej rozgrywa skrzydłowy reprezentacji Niemiec! Jeszcze półtora miesiąca przed EHF Euro Reichmann nie był pewien wyjazdu na mistrzostwa, a teraz jest jednym z liderów zespołu. Doskonale zastąpił kontuzjowanego Patricka Groetzkiego. Gra bez kompleksów, z każdym meczem prezentuje się coraz lepiej. Popis dał w półfinale z Norwegami, który zakończył z 10 bramkami i 100-procentową skutecznością. Łącznie zanotował już 43 trafienia i nadal liczy się w walce o tytuł króla strzelców mistrzostw.
Obrotowy: Julen Aguinagalde (Reprezentacja Hiszpanii)
Lata lecą, a Aguinagalde nadal nie ma sobie równych na pozycji obrotowego. Doświadczony kołowy jest silnym punktem drużyny Manolo Cadenasa. Koledzy z zespołu mogą na nim polegać, co potwierdzają jego statystyki - 21 bramek w 26 rzutach, 10 asyst i 11 wywalczonych rzutów karnych. 33-latek na EHF Euro błyszczy jak za najlepszych lat. Jeśli Hiszpanie mają w niedzielę zdobyć tytuł, to dobra gra Aguinagalde jest jednym z kluczy do tego.
Defensor: Tobias Karlsson (Reprezentacja Szwecji)
Przed i w trakcie turnieju wzbudzał wiele kontrowersji - a to ze względu na tęczową opaskę kapitańską mającą być wyrazem sprzeciwu przeciwko polskiej homofobii, a to przez dość niefortunną wypowiedź o występujących we wrocławskiej Hali Stulecia cheerleaderkach. Karlssonowi trzeba oddać jednak jedno - na grze w obronie zna się jak mało kto. To głównie dzięki niemu młody skandynawski zespół wypadł podczas EHF Euro 2016 tak dobrze i wyjechał z Polski z najlepszą defensywą turnieju (168 bramek straconych w siedmiu meczach).
Rezerwowi:
Wśród rezerwowych znalazło się aż sześciu zawodników, którzy w niedzielę zagrają o medale EHF Euro 2016. W finałowych meczu wystąpią Hiszpanie Valero Rivera, Raul Entrerrios i Viran Morros oraz Niemiec Steffen Fath, a o brąz powalczą Norweg Kristian Bjornsen oraz Chorwat Marino Marić.
Bramkarz: Wiktor Kirejew (Reprezentacja Rosji) Lewe skrzydło: Valero Rivera (Reprezentacja Hiszpanii) Lewe rozegranie: Steffen Fath (Reprezentacja Niemiec) Środek rozegrania: Raul Entrerrios (Reprezentacja Hiszpanii) Prawe rozegranie: Kirył Łazarow (Reprezentacja Macedonii) Prawe skrzydło: Kristian Bjornsen (Reprezentacja Norwegii) Koło: Marino Marić (Reprezentacja Chorwacji) Defensor: Viran Morros (Reprezentacja Hiszpanii)