W tym artykule dowiesz się o:
Bramkarz: Andreas Wolff (Reprezentacja Niemiec)
Młody niemiecki bramkarz robi furorę na EHF Euro 2016. W piątkowym starciu z reprezentacją Węgier 24-latek odbił 11 z 27 rzutów rywali, dzięki czemu mecz zakończył z 41-procentową skutecznością interwencji. Jeden z najlepszych golkiperów na turnieju. Nic dziwnego, że o jego usługi zabiegało THW Kiel.
Lewe skrzydło: Timur Dibirow (Reprezentacja Rosji)
To mógł być niemal idealny mecz 32-latka. W piątkowy starciu ze Szwedami Dibirow imponował skutecznością. W ciągu niespełna godziny gry zdobył siedem bramek (w tym jedną niemal z zerowego kąta po kapitalnej wkrętce), do których dołożył trzy asysty i trzy przechwyty. Te statystyki "smakowałyby" zdecydowanie inaczej gdyby Rosjanie w końcówce nie wypuścili wygranej z rąk...
Lewe rozegranie: Viktor Ostlund (Reprezentacja Szwecji)
23-latek w trakcie meczu z Rosją grał tak na środku, jak i na lewym rozegraniu. Wypadł przyzwoicie. W nieco ponad pół godziny gry zanotował cztery gole (4/8, 50-procentowa skuteczność) i cztery asysty. To wynik przyzwoity. Show w piątkowy wieczór skradł jednak inny ze Szwedów.
Środek rozegrania: Dmitrij Żytnikow (Reprezentacja Rosji)
Cztery bramki w sześciu próbach (67 procent skuteczności), trzy asysty i trzy wywalczone rzuty karne. Młody playmaker reprezentacji Rosji i Orlen Wisły Płock był w piątkowy wieczór wyróżniającą się postacią reprezentacji Rosji i jednym z najlepszych zawodników meczu. Trener Torgowanow darzy go sporym zaufaniem, a Żytnikow odpłaca się dobrą grą.
Prawe rozegranie: Johan Jakobsson (Reprezentacja Szwecji)
To on był największą gwiazdą piątkowych meczów. 28-latek w kluczowych momentach spotkania z Rosją brał na swoje barki ciężar zdobywania bramek. Spotkanie zakończył z dziewięcioma trafieniami w 11 rzutach. Ostatni trafienie - to dające Szwedom remis - zdobył na osiem sekund przed końcową syreną. Jakby tego było mało do dziewięciu goli dołożył jeszcze cztery asysty.
Prawe skrzydło: Tobias Reichmann (Reprezentacja Niemiec)
Choć w piątek skrzydłowy reprezentacji Niemiec i Vive Tauronu Kielce nie błyszczał już tak jak w dniach poprzednich, to i tak na tle pozostałych prawoskrzydłowych (którzy wystąpili w piątek) wypadł najsolidniej. W starciu z Węgrami 27-latek zdobył pięć goli, dwa razy trafiając z gry, a trzy bramki notując z rzutów karnych.
Lider obrony reprezentacji Rosji i solidne jej wsparcie w ofensywie. 36-latek w ostatniej chwili znalazł się w składzie ekipy Dmitrija Torgowanowa na EHF Euro 2016. Początkowo jechać mieli młodsi i mniej doświadczeni gracze, ale żaden z nich nie zapewniał takiej jakości na środku defensywy jak Czernoiwanow. W piątek do solidnej gry w obronie dołożył dwa trafienia.