Siódemka 3. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal WP SportoweFakty prezentuje zestawienie zawodniczek, które w naszej ocenie zasłużyły na miejsce w 3. siódemce kolejki PGNiG Superligi Kobiet. Z ostatecznym werdyktem czekaliśmy na zaległy mecz Pogoń Baltica Szczecin - Vistal Gdynia.

1
/ 8

Bohaterka wicemistrzyń Polski. Jej postawa z meczu kolejki z Vistalem Gdynia zasługuje na wielkie słowa uznania. To jedna z bramkarek w lidze, której interwencje są nie tylko efektywne, ale też efektowne. Trzy świetne parady w minutę? Proszę bardzo, to nie problem. Adrianna Płaczek wykazała się niesamowitą czujnością i refleksem. Broniła rzuty karne, wyłapywała ekstremalnie trudne piłki i skutecznie motywowała koleżanki. Dzięki jej fantastycznej postawie Pogoń Baltica Szczecin odwróciła losy spotkania i świętowała ważne arcyważne zwycięstwo.

2
/ 8

W trzeciej kolejce zmagań w PGNiG Superlidze Kobiet najlepszy występ na lewym skrzydle zaliczyła zawodniczka Kram Startu Elbląg. Co prawda rywal nie był najwyższej klasy, ale Aleksandra Jędrzejczyk pokazała się w starciu z beniaminkiem z Kobierzyc z bardzo dobrej strony. Grała na wysokiej skuteczności i z zimną krwią wykorzystywała rzuty karne. Łącznie rzuciła sześć bramek. Wszystkie w drugiej połowie spotkania.

3
/ 8

Metraco Zagłębie Lubin rozpoczęło sezon od domowych porażek z Pogonią Baltica Szczecin i Vistalem Gdynia. W trzeciej kolejce zespół Miedziowych pojechał do Koszalina, a tam odniósł upragnione zwycięstwo. Bardzo duży wkład w premierową wygraną miała wówczas brazylijska rozgrywająca, Juliana Malta Varela. "Ju" stanowiła bardzo duże zagrożenie pod bramką Energi AZS i wpisała się na listę strzelczyń osiem razy.

4
/ 8

Środek rozegrania: Karolina Semeniuk (Metraco Zagłębie Lubin) [2]

Dużą cegiełkę do przerwania złej passy klubu z Dolnego Śląska miała także główna architekt poczynań Metraco Zagłębia Lubin. Umiejętne kierowanie grą swojej drużyny nie jest wszystkim, co tego dnia miała do zaoferowania Karolina Semeniuk. Środkowa rozgrywająca przy grze na styku brała odpowiedzialność na swoje barki i zakończyła spotkanie z dorobkiem pięciu bramek. Bardzo dobrą robotę wykonała także w defensywie.

5
/ 8

Prawe rozegranie: Gabriela Szabo (Olimpia-Beskid Nowy Sącz) [2]

Patrząc na grę rumuńskiej rozgrywającej, trzeba przyznać, że Olimpia-Beskid Nowy Sącz ma nosa do zagranicznych transferów. W trzeciej kolejce Gabriela Szabo zachwyciła skutecznością i rzuciła piotrkowiankom dziesięć bramek. Nie, na dobytek zawodniczki w zółto-czarnym trykocie nie składały się głównie rzuty karne. Szczypiornistka z siódmego metra trafiła tylko raz. Reszta dobytku to efekt popisowej gry w ataku.

6
/ 8

Jeśli chodzi o prawe skrzydło, nie mieliśmy "problemu bogactwa" i wybór był prosty. Według naszych korespondentów najlepiej w trzeciej kolejce na tej pozycji spisała się Katarzyna Sobińska. Mimo że Piotrcovia Piotrków Trybunalski nie dopisała wtedy do swojego konta punktów, zawodniczka zrobiła to, co do niej należało i nowosądeckiej drużynie rzuciła cztery bramki.

7
/ 8

Tytuł kołowej kolejki otrzymuje od nas serbska obrotowa, która jest w sezonie 2016/2017 mocnym punktem Metraco Zagłębia Lubin. W meczu z Energą AZS Koszalin zagrała na wysokim poziomie i zdobyła trzy bramki. Do dorobku kołowej należy dorzucić także wywalczone rzuty karne i bardzo dobrą grę w defensywie. Należy też wspomnieć, że Jovana Milojević nie miała łatwego zadania. O pozycję walczyła bowiem z nieustępliwą Hanną Sądej.

8
/ 8
Monika Wąż
Monika Wąż

Ławka rezerwowych:

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu WP SportoweFakty.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)