Oto najpiękniejsze zawodniczki ME 2016. Wybierz z nami miss turnieju!

Andrea Penezić (Chorwacja)

31-letnia gwiazda z Bałkanów. Najskuteczniejsza zawodniczka ostatniej edycji Ligi Mistrzów w pierwszym meczu Chorwatek na MŚ (26:32 z Rosją) zdobyła siedem bramek. Na co dzień występuje w macedońskim Vardarze Skopje. Jest praworęczną rozgrywającą.

Nora Mork (Norwegia)

25-latka jest bodaj największą gwiazdą reprezentacji Norwegii, która udział w ME rozpoczęła od zwycięstwa nad Rumunią (23:21). Najlepsza rozgrywająca mistrzostw Europy (2014) i Ligi Mistrzyń (2015) zdobyła w tym meczu siedem goli. Ma 25 lat, na co dzień występuje w węgierskim Györi Audi ETO KC.

Tess Wester (Holandia)

Ma dopiero 23 lata, a jest już jedną z najlepszych bramkarek światowej piłki ręcznej. Zawodniczka reprezentacji Holandii była jednym z głównych architektów zdobycia przez swój zespół wicemistrzostwa świata (2015). Młoda zawodniczka dała się wówczas we znaki także Polkom. Na turnieju w Szwecji Biało-Czerwone znów będą musiały stawić jej czoła.

Ewa Andrzejewska (Polska)

Nowa twarz w kadrze Leszka Krowickiego. Jako reprezentantka Polski debiutowała wprawdzie już kilka lat temu, ale na wielkiej imprezie po raz pierwszy zagrała dopiero w niedzielę. Andrzejewska zdobyła dwie bramki w przegranym meczu z Francją (22:31). Jest zawodniczką Kram Startu Elbląg.

Patrycja Królikowska (Polska)

Kolejna szczypiornistka, która w biało-czerwonych barwach na wielkiej imprezie debiutuje. Ma już nawet na koncie swoją pierwszą bramkę, zdobytą w starciu z Francuzkami. W tym roku skończyła dwadzieścia cztery lata. Wyróżnia się urodą oraz efektownym tatuażem na ramieniu. Jest zawodniczką Pogoni Baltica Szczecin.

Yvette Broch (Holandia)

Holenderek w naszej zabawie także dostatek. Obok Wester postanowiliśmy wyróżnić także jej koleżankę z pola - Broch. Ma dopiero 25 lat, a była już wicemistrzynią świata i grała w finale Ligi Mistrzów. Rok temu, podobnie jak bramkarka, dała się we znaki naszej drużynie. Co ciekawe, brała udział w holenderskiej edycji Top Model.

Lois Abbingh (Holandia)

I jeszcze jedna zawodniczka z Niderlandów. Abbingh udział w tegorocznych MŚ rozpoczęła dobrze, bo choć jej zespół przegrał z Niemkami (27:30), to ona zdobyła w meczu pięć bramek. W narodowych barwach ma już na koncie ponad czterysta goli, mimo ledwie dwudziestu czterech lat na karku. Jest zawodniczką rumuńskiego HCM Baia Mare.

Natalia Nosek (Polska)

Absolutna debiutantka, najmłodsza zawodniczka w polskiej kadrze. Selekcjoner Krowicki mówi, że w ciągu kilku lat może stać się czołową postacią drużyny narodowej. Na razie zawodniczka SMS-u ZPRP Płock poleciała do Szwecji przede wszystkim po naukę. Wszak dopiero w tym roku skończyła osiemnaście lat!

Sabina Jacobsen (Szwecja)

W naszej zabawie pamiętamy też o gospodyniach turnieju. Do zestawienia zaprosiliśmy więc Jacobsen. Odrobinę bardziej doświadczoną, urodzoną w 1989 roku. Zawodniczka FC Midtjylland ma już na koncie srebrny i brązowy medal mistrzostw świata, a teraz chce wzbogacić swój dorobek o krążek zdobyty przy dopingu własnej publiczności.

Isabelle Gullden (Szwecja)

Gwiazda. Dwukrotna medalistka mistrzostw Europy i zawodniczka, która dla Szwecji zdobyła grubo ponad pół tysiąca goli. Gra w CSM-ie Budapeszt, wcześniej broniła barw Viborgu oraz IK Savenhof. Turniej rozpoczęła od dwóch goli w wygranym meczu z Hiszpanią (26:19). Jest środkową rozgrywającą, ma 27 lat.