W tym artykule dowiesz się o:
Mecz dnia: Polska - Norwegia (20:22)
Konfrontacja polsko-norweska dostarczyła zdecydowanie najwięcej emocji. Gruntownie przemeblowany zespół Biało-Czerwonych od pierwszych minut postawił trudne warunki faworyzowanym rywalom i do ostatnich chwil walczył o zgarnięcie pełnej puli. W decydujących fragmentach Norwegowie zagrali jednak lepiej w defensywie, co ostatecznie pozwoliło im zwyciężyć różnicą dwóch goli.
Występ dnia: Kirył Łazarow (Macedonia)
Blisko 37 lat na karku zupełnie nie wpływa na rolę, jaką odgrywa w reprezentacji Macedonii. To on okazał się ojcem wygranej 34:30 nad Tunezją. Poderwał drużynę do boju w trudnym momencie, kończąc pojedynek z dorobkiem 12 bramek, przy 75-procentowej skuteczności rzutowej! Śmiało można w jego przypadku zaryzykować powiedzenie, że jest jak wino - im starszy, tym lepszy.
Niespodzianka dnia: postawa Adama Malchera i reprezentacji Polski
Porażka boli zawsze, ale poniesiona w takim stylu jak z Norwegią ujmy Polakom na pewno nie przynosi. Dwaj nasi zawodnicy, Michał Daszek i Adam Malcher, zaprezentowali poziom klasy światowej. Pierwszy wybornie kończył akcje (7/7), natomiast drugi, powracający do reprezentacji po wieloletniej przerwie, został ochrzczony nowym "ministrem obrony narodowej". Zatrzymał aż 17 z 39 prób Norwegów (44 proc.), w tym 3 rzuty karne. Heroizm zaprezentowany przez Biało-Czerwonych może napawać optymizmem na dalszą część turnieju.
Rozczarowanie dnia: Tunezja
Gracze z Afryki Północnej zmarnowali ogromną szansę na powtórzenie wyczynu z turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Gdańsku, kiedy to dzięki triumfowi nad Macedonią wywalczyli przepustkę do Rio de Janeiro. W 40. minucie pojedynku w Metz prowadzili już 24:20, ale wtedy w ich grze coś się zacięło. Skutek poważnego przestoju był bardzo bolesny - porażka 30:34.
Wyniki 2. dnia MŚ 2017:
Grupa A
Grupa B
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar znowu pokazał swoje mroczne oblicze (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":"","signature":""}