Siódemka 23. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Bramkarka: Sołomija Szywierska (Kram Start Elbląg) [6]

W 23. kolejce Kram Start zdjął klątwę i pierwszy raz w sezonie pokonał Metraco Zagłębie Lubin. Bardzo duży udział w zwycięstwie drużyny Andrzeja Niewrzawy miała świetnie dysponowana Sołomija Szywierska, która niejednokrotnie ratowała swój zespół z opresji i przeszkadzała Miedziowym w odrabianiu strat. Golkiperka znakomicie wyczuwała intencje rywalek i broniła nawet kontry czy rzuty z szóstego metra.

Lewe skrzydło: Kinga Grzyb (Metraco Zagłębie Lubin) [6]

Zdaniem redaktorów WP SportoweFakty najlepsze zawody na lewej flance rozegrała Kinga Grzyb. Reprezentantka Polski nie zwalnia tempa i w hitowym starciu z Kram Startem Elbląg była jednym z najmocniejszych ogniw Metraco Zagłębia Lubin. Na listę strzelczyń wpisała się siedem razy. Część bramek padło po trafieniach ze skrzydła oraz kontratakach, a reszta po rzutach karnych.

Lewe rozegranie: Sylwia Lisewska (Kram Start Elbląg) [10]

Liderka z prawdziwego zdarzenia. Jej dziesięć bramek miało niebagatelny wpływ na wynik emocjonującego meczu elblążanek z Metraco Zagłębiem. Sylwia Lisewska z chirurgiczną precyzją wykonywała karne i karciła przeciwniczki potężnym rzutem z dystansu. A trzeba przyznać, że łatwo nie miała, ponieważ zespół z Dolnego Śląska gra wysuniętą, niewygodną dla wielu ekip defensywą.

Środek rozegrania: Anna Mączka (KPR Kobierzyce) [4]

Mózg i serce beniaminka z Kobierzyc. Anna Mączka w spotkaniu z nieobliczalną Olimpią-Beskid Nowy Sącz rzuciła aż dziesięć bramek i poprowadziła swoją drużynę do ważnego zwycięstwa w PGNiG Superlidze. Rozgrywająca dolnośląskiej ekipy szybko reagowała na boiskowe wydarzenia i podejmowała same właściwe wybory. Niestraszna jest jej presja czasu. Do siatki rywalek rzucała także wtedy, gdy para sędziowska sygnalizowała grę pasywną.

Prawe rozegranie: Justyna Belter (UKS PCM Kościerzyna) [5]

W obliczu kadrowych problemów drużyny z Kościerzyny, Justyna Belter w zasadzie nie ma przerwy na złapanie oddechu. Liderka UKS PCM wytrzymała trudy meczu i przez całe sześćdziesiąt minut grała na najwyższych obrotach w ataku oraz w obronie. Jeśli chodzi o ofensywę, bezradne, jeleniogórskie bramkarki nie mogły znaleźć na nią recepty. Rozgrywająca na listę strzelczyń wpisała się aż dwanaście razy, co jest najlepszym wynikiem w 23. kolejce!

Prawe skrzydło: Katarzyna Janiszewska (Vistal Gdynia) [6]

W pierwszym rozdaniu grupy mistrzowskiej Vistal Gdynia pewnie pokonał Pogoń Balticę Szczecin i obronił fotel lidera. W tym interesującym starciu z bardzo dobrej strony pokazała się Katarzyna Janiszewska, która jeszcze do niedawna borykała się z urazem stawu skokowego. Po kontuzji nie ma już śladu. Reprezentacyjna skrzydłowa rzuciła wicemistrzyniom sześć bramek, zostając przy tym najskuteczniejszą zawodniczką w swojej drużynie.

Kołowa: Joanna Szarawaga (Vistal Gdynia) [6]

WP SportoweFakty nie mają wątpliwości. Ta kolejka należała do obrotowej klubu z Trójmiasta. Pogoń Baltica miała z upilnowaniem kołowej Vistalu Gdynia ogromne problemy. Pewny chwyt piłki, wypracowanie pozycji do rzutu i bramka. Tak wyglądały akcje ze skuteczną Joanną Szarawagą. Zawodniczka na listę strzelczyń wpisała się łącznie pięć razy i dała z siebie to, co najlepsze również w defensywie.

Ławka rezerwowych: Bramkarka: Małgorzata Gapska (Vistal Gdynia) [5] Lewe skrzydło: Joanna Załoga (KPR Jelenia Góra) [9] Lewe rozegranie: Marta Gęga (MKS Selgros Lublin) [4] Środek rozegrania: Sabina Kobzar (KPR Jelenia Góra) [5] Prawe rozegranie: Katarzyna Kozimur (MKS Selgros Lublin) [1] Prawe skrzydło: Patrycja Królikowska (Pogoń Baltica Szczecin) [5] Kołowa: Aleksandra Stokłosa (Kram Start Elbląg) [2]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu WP SportoweFakty.