Karuzela transferowa PGNiG Superligi: Azoty czają się na Wisłę, utalentowana młodzież ściąga do Opola
Osiem dni pozostało do startu nowego sezonu PGNiG Superligi. Przedstawiamy drugą część zestawienia ruchów transferowych klubów. Tym razem pod lupę bierzemy zespoły z grupy pomarańczowej - m.in. Orlen Wisłę Płock, KS Azoty Puławy i KPR Gwardię Opole.
Burzliwe było to lato w Płocku, choć na takie się nie zapowiadało, bo Wisła o swoich transferach informowała jeszcze w trakcie minionego sezonu. I gdy wydawało się, że trener Piotr Przybecki będzie mógł pracować w spokoju, pojawiły problemy - najpierw z Tiago Rochą, a później z Nemanją Obradoviciem.
Ten pierwszy chciał wrócić do ojczyzny ze względów osobistych, co zbiegło się w czasie z ofertą, którą złożył mu Sportingu CP Lizbona. Wisła nie chciała utrudniać mu życia i przystała na jego prośbę, w jego miejsce awaryjnie sprowadzając grającego wcześniej właśnie w Sportingu Igora Źabicia. Stratna na tym nie będzie, bo Słoweniec słabszym graczem nie jest, a że gra też w obronie i ma mniejsze wymagania finansowe od Portugalczyka, to tylko lepiej dla klubu.Gorzej jednak ma się sytuacja z Obradoviciem, bo nie tylko spadła na klub kilkanaście dni przed startem ligi, ale też trudniej ją rozwiązać. Serb, zakontraktowany przez Wisłę już w styczniu, ma ponoć ważną umowę ze swoim poprzednim klubem, Metalurgiem Skopje. Sam rozgrywający twierdzi, że jest inaczej, ale Macedończycy żądają za niego 50 tys. euro. A, że obie strony nie potrafią się dogadać, to sprawa trafiła do EHF. I Wisła czeka.
Czeka i to odbija się na jej przygotowaniach, bo Obradović był przecież sprowadzany w miejsce podstawowego playmakera Dmitrija Żytnikowa, a dodatkowo miał grać na środku obrony - za Miljana Pusicę, który wyjechał do Minden. Wisła straciła w lecie nie tylko tę dwójkę, ale też Rodrigo Corralesa, Zbigniewa Kwiatkowskiego i Adama Wiśniewskiego, który zakończył bogatą karierę, a kilka dni później został prezesem klubu. Początek urzędowania ma co najmniej trudny.
Przyszli:
Adam Borbely (B, Telekom Veszprem, Węgry)
Przemysław Krajewski (LS, KS Azoty Puławy)
Aleksander Olkowski (ŚR, Orlen Wisła II Płock)
Krystian Wołowiec (LR, Orlen Wisła II Płock)
Igor Źabić (K, Sporting CP Lizbona, Portugalia)
W trakcie załatwiania:
Nemanja Obradović (ŚR/LR, Metalurg Skopje, Macedonia)
Odeszli:
Rodrigo Corrales (B, Paris Saint-Germain HB, Francja)
Zbigniew Kwiatkowski (K, MKS Kalisz)
Miljan Pusica (LR, TSV GWD Minden, Niemcy)
Tiago Rocha (K, Sporting CP Lizbona, Portugalia)
Adam Wiśniewski (LS, koniec kariery)
Dmitrij Żytnikow (ŚR, MOL Pick Szeged, Węgry)
Jakub Moryń (ŚR, Meble Wójcik Elbląg) - wypożyczenie
Tomasz Wiśniewski (B, SPR Stal Mielec) - wypożyczenie
B - bramkarz, LS - lewoskrzydłowy, LR - lewy rozgrywający, ŚR - środkowy rozgrywający, PR - prawy rozgrywający, PS - prawoskrzydłowy, K - kołowy, T - trener
-
0101010 Zgłoś komentarzEsperance Sportive de Tunisie. Co ciekawe Amin Yousefinejad znalazł się w składzie tego klubu na trwające właśnie IHF Super Globe, czyli nieformalne Klubowe Mistrzostwa Świata.
-
wiesiek87 Zgłoś komentarzSiergiej pod koniec sezonu rzucał dla Stali bramki i to okazale, gdy z gry wypadli Kawka i Wypych, więc myślę, że to co jest napisane w artykule mija się z tym co było
-
Mariusz7 Zgłoś komentarztuż za klubem z Kielc. Pojawienie się Podsiadły, Panicia i Dupcajaneca może dać im nową jakość i szczerze to najbardziej liczę na Pawła, że będzie w Naszej lidze szalał. Czy Azoty ugryzą Wisłę? Ciężko powiedzieć. W zeszłym sezonie brakowało im jakości szczególnie w końcówkach spotkań, gdzie Nafciarze seriami zdobywali bramki. Teraz zdecydowanie wyrównali kadrę i powinni takie przestoje wyeliminować. Wydaje mi się, że to będzie pierwszy sezon od niepamiętnych lat, w którym bardziej ekscytująca będzie walka o pozycję 2-3 niż Mistrzostwo kraju. Z takimi transferami Kielce odjechały reszcie stawki bardzo daleko. Jednak i ten peleton się rozerwał, bo za miejscami 2-3 również widać odstęp i dopiero potem są kluby walczące o miejsca 4-6.
-
Cbc Zgłoś komentarzDobrze, że w końcu Tolek Łangowski dostał zmiennika i nie będzie musiał ciągnąć sam całego sezonu. 2 super utalentowanych młodych polskich graczy na prawym skrzydle, to chyba ewenement w skali kraju. Dobrze rokuje transfer Janka Klimkowa, warunki ma idealne, żeby tylko zdobywał doświadczenie i potrafił je wykorzystać. Zobaczymy, czy wychowa się jakiś środkowy rozgrywający w Opolu, Mokrzki jednak jest zawodnikiem chimerycznym (daj Boże, żeby grał tak jak drugą część poprzedniego sezonu) i dobrze by było, żeby miał porządnego zmiennika. Morawski ma jeszcze wiele przed sobą. Może Zarzycki będzie nadzieją? Jak dla mnie jedynym minusem jest brak drugiego prawego rozgrywającego, Zadura może "mieć dzień", ale nie jest to pewniak. A w przypadku jego kontuzji też nie będzie kolorowo. Pisałem już kiedyś, że można by sprowadzić chociaż Ścigaja, na zasadach podobnych jak Dementieva, na jeden sezon. Zawsze byłaby to jakaś polisa ubezpieczeniowa. Rozumiem jednak, że nie wpisuje się to w strategię klubu. Generalnie, na papierze wygląda to lepiej niż przed rokiem, część młodzieży zasmakowała Superligi, doszły nowe twarze, trzeba być optymistą.