Pochwały na pocieszenie. Siódemka tygodnia w PGNiG Superlidze
Rzadko zdarza się, że w siódemce tygodnia w Superlidze znalazło się dwóch zawodników przegranego zespołu. Obaj tak pobudzili jednak swój zespół, że prawie udało się odrobić całe straty z pierwszych minut.
Marcin Górczyński
Bramkarz: Kacper Ligarzewski (Piotrkowianin Piotrków Trybunalski)
Kiedy myślisz o nazwisku Ligarzewski, to przed oczami pojawia się zapewne Szymon, wielokrotny reprezentant Polski. Były bramkarz Zagłębia Lubin ma jednak godnego następcę. To nie pierwszy udany występ Kacpra w Superlidze, ale ten akurat chyba najbardziej pamiętany. Wszedł do bramki po koszmarnym początku, Piotrkowianin przegrywał już 3:11. Od jego wejścia jego zespół stopniowo niwelował straty. Młodszy z rodu Ligarzewskich zatrzymał 12 rzutów, w tym karnego, potem uruchamiał kontry. Do sukcesu trochę brakło, ale młodzian podgrzał atmosferę - wydawało się - rozstrzygniętego spotkania.
Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (0)