Po pierwszych 30 minutach wynik Polek nie może cieszyć. Biało-Czerwone tylko remisują z Islandkami 11:11. Słabo wygląda gra zawodniczek Krowickiego. Dużo jest chaosu, ale to też może wynikać z faktu, że mamy sporo debiutantek w reprezentacji. Świetne zawody rozgrywa za to Adrianna Płaczek.