Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Baltic Handball Cup: pierwszy test Polek po ME 2018

W Gdańsku rusza Baltic Handball Cup. Polskie szczypiornistki spotkały się w najmocniejszym składzie po raz pierwszy od ME 2018. Cel - przygotowanie formy przed dwumeczem o MŚ 2019 z Serbkami.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
reprezentacja Polski kobiet w piłce ręcznej Newspix / Na zdjęciu: reprezentacja Polski kobiet w piłce ręcznej
W ciągu ostatnich trzech miesięcy odbyły się dwa zgrupowania reprezentacji, oba wyłącznie w krajowym składzie. Po nieudanych ME 2018 (15. miejsce) Leszek Krowicki nastawił się na poszukiwania kandydatek do kadry, chociażby dlatego, że z zespołem pożegnały się Kinga Grzyb i Sylwia Lisewska, Romana Roszak jest w ciąży, a Joanna Drabik przeszła poważną operację barku.

Podczas treningów (i sparingów) dobrze wyglądały m.in. Patrycja Świerżewska, Małgorzata Buklarewicz, Adrianna Nowicka i Mariola Wiertelak. Cała czwórka - debiutantki w pierwszej reprezentacji - dostanie szansę w Gdańsku. Przynajmniej tak zapowiedział Krowicki, który ma do dyspozycji 16 zawodniczek.
Ze składu wypadły ostatecznie jeszcze dwie istotne szczypiornistki - Kinga Achruk w spokoju doprowadza bark do stanu używalności, kontuzję stopy leczy Sylwia Matuszczyk. Drugą z nich zastąpiła piąta debiutantka, Aleksandra Stokłosa. 19-latka przed rokiem odważnie ruszyła w świat ze Startu Elbląg, nieźle radzi sobie w rumuńskim Cluj.

ZOBACZ WIDEO El. ME 2020: Wichniarek stawia na sprawdzony duet napastników. "Wielokrotnie dawali nam sporo radości"
Przyjechały za to inne kluczowe zawodniczki, Karolina Kudłacz-Gloc czy bohaterki ostatnich transferów, Monika Kobylińska i Adrianna Płaczek. Obie od przyszłego sezonu będą bić się o czołowe miejsce w lidze francuskiej.

To na razie odległa perspektywa, dla reprezentantek istotniejsze, by przygotować szczyt formy na przełom maja i czerwca. Wówczas odbędzie się dwumecz z Serbkami, którego stawką będzie awans do MŚ 2019 i przedłużenie szans na igrzyska olimpijskie w Tokio. Stawka jest zatem ogromna, turniej w Gdańsku będzie jedyną okazją, by sprawdzić się w warunkach bojowych.

Na pierwszy ogień pójdą Islandki, pukające do europejskiej pierwszej ligi. Większość reprezentantek występuje w Skandynawii, a drużyna od kilku lat próbuje przebić się do imprezy mistrzowskiej. Może nie jest to rywal z najwyższej półki, ale Islandki nadrabiają braki walecznością i powinny postawić Polkom trudne warunki.

W sobotę Biało-Czerwone zagrają ze Słowaczkami, w niedzielę z Argentynkami.

Baltic Handball Cup:

Polska - Islandia / 22.03, godz. 18.00

Bilety na MŚ 2023 do kupienia za pośrednictwem Eventim!

Czy Polki pokonają Islandki?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku
Zgłoś błąd
inf. własna
Komentarze (0)
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×
    Sport na ×