Zmiany w kadrze szczypiornistek. Piąta debiutantka wskoczyła do składu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Dembińska / Na zdjęciu: Aleksandra Stokłosa
WP SportoweFakty / Anna Dembińska / Na zdjęciu: Aleksandra Stokłosa
zdjęcie autora artykułu

Kinga Achruk i Sylwia Matuszczyk nie zagrają podczas ostatniego testu kadry szczypiornistek przed dwumeczem o MŚ 2019. Obie narzekają na urazy i trener Leszek Krowicki sięgnął po piątą debiutantkę.

Właściwie od początku 2019 roku Kinga Achruk leczyła kontuzję barku i dopiero niedawno wróciła na ligowe parkiety. Zdążyła zagrać w dwóch spotkaniach Superligi, ale nie czuje się na tyle pewnie, by od razu wystąpić w reprezentacji.

- Chcieliśmy, by Kinga zagrała z nami, ale dochodzi do optymalnej formy i daliśmy jej czas. Na pewno dołączy do nas za kilka tygodni, przed dwumeczem o MŚ 2019 z Serbkami - mówi nam trener Leszek Krowicki.

Uraz stopy wyeliminował z kolei Sylwię Matuszczyk. Obrotowa Perły Lublin była brana pod uwagę jako zastępczyni poważnie kontuzjowanej Joanny Drabik. - Niedawno otrzymała zastrzyk, który wymaga ok. 10-dniowej przerwy w treningach. Myślę, że po tym czasie wróci do gry - komentuje selekcjoner, zatem na ten moment nie ma zagrożenia, że Matuszczyk zabraknie w dwumeczu z Serbkami.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Cristiano Ronaldo odpowiedział Diego Simeone. "Cieszynka" wzbudziła duże kontrowersje

Jedyną obrotową w składzie pozostała Joanna Szarawaga, więc Krowicki postawił na Aleksandrę Stokłosę z rumuńskiego Cluj. 19-latka, do tej pory powoływana do kadry B, dołączyła do innych debiutantek: Adrianny Nowickiej, Małgorzaty Buklarewicz, Marioli Wiertelak i Patrycji Świerżewskiej.

Stokłosa przed sezonem 2018/19 podpisała kontrakt z Cluj i opuściła Start Elbląg. W 17 meczach rzuciła 22 bramki.

Krowicki nie dowołał zastępczyni Achruk. Teoretycznie mogła nią być Honorata Syncerz, ale czołowa snajperka Superligi wciąż zmaga się z przewlekłymi problemami zdrowotnymi.

Polki zagrają w Gdańsku z Islandią, Słowacją i Argentyną. Dla Biało-Czerwonych to ostatni test przed spotkaniami o MŚ 2019 (przełom maja i czerwca).

Mecze Polek w Gdańsku: 

Polska - Islandia / 22 marca, godz. 17.15 Polska - Słowacja / 23 marca, godz. 18.15 Argentyna - Polska / 24 marca, godz. 16.00

Źródło artykułu:
Czy Polki wygrają turniej w Gdańsku?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
avatar
fankaEKS
21.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powodzenia Stoki!  
avatar
Monter77
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nawet jeśli to fochy to mała strata, opamiętajcie się. Krowicki jako trener nie przekonuje, ale "trochę" lepsze zawodniczki dalej chcą grać w kadrze. Trzy lata w Montexie utwierdziły mnie w pr Czytaj całość
jestescienajlepsze
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Syncerz zrezygnowała z gry w reprezentacji. Podjęłam taką decyzję przede wszystkim z powodów zdrowotnych. Nie jestem w stanie grać na sto procent w klubie i w kadrze. To decyzja na dłużej. Wys Czytaj całość
avatar
Grieg
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli Krowicki nie zamierza dowołać Galińskiej z kadry B (ostatnio w Neustadt spisuje się nieźle, a drużyna nareszcie zaczęła gromadzić punkty potrzebne do utrzymania w Bundeslidze), to na środ Czytaj całość
avatar
Costaa23
20.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Chcieliśmy, by Kinga zagrała z nami, ale dochodzi do optymalnej formy i postanowiliśmy dać jej wolne" nie to żebym się czepiał i łapał za słowa Pana Trenera ale to postanowiliśmy dać zabrzmiał Czytaj całość