My już dziękujemy za dziś. Wielkie widowisko w Final Faour EHF Champions League za nami. Zapraszamy do śledzenia relacji na WP SportoweFakty w kolejnym sezonie.
1
1
1
Tak cieszyli się dzisiejszy bohaterzy z Macedonii. Wielki wyczyn!
Jak na razie możemy mówić o sporej niespodziance. Wydawało się, że po starciu z FC Barca Lassa to Macedończycy stracili więcej sił niż Telekom Veszprem. Wygląda to jednak zupełnie inaczej. Vardar Skopje gra z pomysłem i jest bardziej skuteczny. Znowu między słupkami świetną robotę wykonuje Dejan Milosavljev.
Przerwa
30'
Po końcowej syrenie próbował jeszcze Dainis Kristopans, ale nieskutecznie.
30'
I nie udało się już oddać rzutu Cupiciowi w regulaminowym czasie.
Więcej argumentów po swojej stronie mają Węgrzy, Vardaru Skopje nie wolno zlekceważyć. Przekonała się już o tym bardzo boleśnie FC Barca Lassa. Z całą pewnością będzie to bardzo emocjonujące starcie.
17:43
W sobotnim starciu kapitalne zawody rozegrał Petar Nenadić. Zdobył łącznie aż 12 bramek i wszystkie po zmianie stron. Czy byłego gracza Orlen Wisły Płock stać na powtórkę?
17:43
Zwyczajowo w Lanxess Arenie krótka oprawa muzyczna przed ostatnim starciem w tym sezonie.
Znacznie większe wrażenie sprawili Macedończycy, którzy przez niemal cały mecz gonili mistrzów Hiszpanii, by ostatecznie być lepszym o dwie bramki (29:27). Czy dziś także stać będzię tę drużynę, by ograć faworyta z Węgier?