Polscy piłkarze ręczni pokonali Niemcy 29:28 w rewanżowym meczu eliminacji mistrzostw świata i awansowali do turnieju finałowego. - Lubimy horrory, walkę do końca i adrenalinę - powiedział po spotkaniu Bartosz Jurecki. Nasz zawodnik przyznał, że w pierwszej połowie biało-czerwoni nie potrafili wykorzystać wszystkich sytuacji, ale w drugiej udało im się poprawić skuteczność. - Zapraszam do Kataru - podsumował Jurecki.