W turnieju piłki wodnej kobiet bierze udział 10 zespołów podzielonych na dwie grupy. To oznacza, że w każdej kolejce pauzują dwie ekipy.
Dopiero w poniedziałek do rywalizacji przystąpiły Włoszki - mistrzynie olimpijskie z Aten (2004). Były zdecydowanymi faworytkami. Regularnie wygrywały z Francuzkami, zazwyczaj w wysokich rozmiarach.
Tym razem jednak to "Trójkolorowe" okazały się górą. Jeszcze przed ostatnią kwartą przegrywały 6:7, aby w ostatniej części gry odwrócić losy rywalizacji i triumfować 9:8.
Dzięki temu zwiększyły swoje szanse na grę w ćwierćfinale. Awans do kolejnej rundy uzyskają po cztery najlepsze ekipy (odpadnie jedynie ostatnia).
Aktualnie liderkami grup są Holenderki i Hiszpanki. Tylko te ekipy pozostają niepokonane w Paryżu po rozegraniu dwóch spotkań. Kolejna seria gier w środę, 31 lipca.
ZOBACZ WIDEO: "Nie przystoi". Jest oburzona słowami Piesiewicza
Wyniki 2. kolejki turnieju piłki wodnej kobiet:
Grupa A:
Chiny - Holandia 11:15 (4-1, 4-4, 1-5, 2-5)
Węgry - Kanada 12:7 (4-1, 3-3, 1-1, 4-2)
Grupa B:
Francja - Włochy 9:8 (1-3, 3-3, 2-1, 3-1)
Stany Zjednoczone - Hiszpania 11:13 (3-2, 2-4, 4-5, 2-2)
Czytaj także:
- Carlos Alcaraz poradził sobie z problemami. Sensacyjny Libańczyk nie poszedł za ciosem
- Sceny w Paryżu. Francuski policjant totalnie zaskoczył Polaków