Przed igrzyskami olimpijskimi w Korei Południowej odbyło się głosowanie na chorążego reprezentacji USA. Amerykańscy sportowcy wskazali Erin Hamlin jako najlepszą kandydatkę do poniesienia flagi swojego kraju na ceremonii otwarcia.
- Gdy usłyszałam o wynikach głosowania, nie dowierzałam - powiedział Hamlin, cytowana przez "ABC News". Po chwili zadzwoniła do rodziny. Jej matka aż rozpłakała się z radości.
Dla 31-latki tegoroczne igrzyska olimpijskie w Pjongczangu będą czwartą taką imprezą w jej karierze. Amerykanka najlepiej wspomina IO w Soczi, gdzie zdobyła brązowy medal.
Dla Hamlin to ostatnie igrzyska olimpijskie. Saneczkarka już zapowiedziała, że zakończy po nich swoją sportową karierę.
Polską flagę podczas ceremonii otwarcia poniesie z kolei panczenista Zbigniew Bródka.
ZOBACZ WIDEO Apoloniusz Tajner: Każdy z naszych czterech skoczków może wskoczyć na podium w Pjongczangu