Takiej ceremonii jeszcze nie było
Organizatorzy dołożyli wszelkich starań, by zachwycić świat niezwykle efektowną uroczystością otwarcia. I trzeba przyznać, że to im się udało. Według opinii internautów, to jedna z najpiękniejszych ceremonii rozpoczęcia igrzysk w historii. Fajerwerki, pokazy świetlne, występy artystyczne - wszystko naprawdę robiło wrażenie.
Podczas ceremonii organizatorzy pobili rekord świata w użyciu dronów. W sumie działało ich aż 1218.
#OpeningCeremony #PyeongChang2018 #Olympics begins!!! pic.twitter.com/hFBnsZdnY1
— Olympics (@Olympics) 9 lutego 2018
@PyeongChang2018 #PyeongChang2018 #Olympics pic.twitter.com/mJPM8pDwBD
— Olympics (@Olympics) 9 lutego 2018
Igrzyska ponad podziałami
W uroczystości rozpoczęcia zimowych igrzysk olimpijskich w Pjongczangu, uczestniczyli przedstawiciele polityczni wielu państw świata. Oczy obserwatorów zwróciły się jednak w stronę Kim Jo Dzong, siostry przywódcy Korei Północnej, Kim Dzong Una. Jej obecność w Korei Południowej była niezwykle znacząca.
W związku igrzyskami olimpijskimi w Pjongczangu doszło bowiem do pierwszego od dwóch lat oficjalnego spotkania przedstawicieli obu Korei. Kim Jo Dzong jako pierwsza z panującej dynastii, postawiła stopę na terenie Południa od czasu wojny koreańskiej.
Podczas ceremonii Kim Jo Dzong w symbolicznym geście uścisnęła dłoń prezydenta Korei Południowej, Moon Jae-ina. Kilkanaście minut później nastąpił kolejny przełomowy moment, kiedy sportowcy obu krajów wyszli na pochód pod wspólną flagą. Uczynili to co prawda nie pierwszy raz, ale ostatni raz maszerowali obok siebie 12 lat temu, podczas igrzysk w Turynie.
Oto ta chwila. Na ceremonii jedna jest Korea! #Pjongczang2018 #PyeongChang2018 pic.twitter.com/9MyjWVMWdw
— sportsinwinter (@sportsinwinter) 9 lutego 2018
- Sport ma niesamowitą moc łączenia ludzi i niesie nadzieję na pokój - powiedział podczas otwarcia Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Igrzysk Olimpijskich, Lee Hee-Beom.
Zbigniew Bródka poniósł polską flagę
Choć Polskę w Korei Południowej reprezentować będzie rekordowa liczba sportowców (62), nie wszyscy byli w stanie wziąć udział w ceremonii otwarcia igrzysk. Niektórzy - na przykład skoczkowie narciarscy - już w sobotę będą walczyć o medale olimpijskie, więc wszystko podporządkowują temu celowi.
Jak jednak poinformował Polski Komitet Olimpijski, w uroczystości wzięło udział 36 zawodników i 33 osoby współpracujące. Obecni byli m.in. bobsleiści, dwuboiści oraz przedstawiciele biathlonu, saneczkarstwa, narciarstwa alpejskiego, snowboardu, biegów narciarskich, łyżwiarstwa figurowego oraz łyżwiarstwa szybkiego i short tracku.
Na trybunach zasiadł prezydent Andrzej Duda i jego małżonka, nie zabrakło również ministra sportu, Witolda Bańki. W Pjongczangu biało-czerwoną flagę poniósł Zbigniew Bródka, który cztery lata temu niespodziewanie wywalczył złoty medal olimpijski w Soczi.
Reprezentacja Polski
— TVPolakow_1 (@TVPolakow_1) 9 lutego 2018
Chorąży - Zbigniew Bródka#Pjongczang2018 @TVP #Ceremonia18 #igrzyska18 pic.twitter.com/6MxdggBByN
Olimpijski znicz zapłonął
Po 30 latach igrzyska wróciły do Korei Południowej. W 1988 roku, w Seulu, odbyły letnie zmagania olimpijczyków. W 2018 roku z kolei, po raz pierwszy w historii w tym kraju rozegra się najważniejsza zimowa impreza czterolecia.
Tradycyjnie do samego końca pieczołowicie strzeżono tego, kto zapali znicz olimpijski. Najpierw prezydent Korei oficjalnie otworzył XXIII Zimowe Igrzyska Olimpijskie, a tuż po godzinie 14 polskiego czasu złota medalistka z Vancouver, łyżwiarka figurowa Kim Yu-Na zapaliła znicz w Pjongczangu.
- To jedna z najbardziej szanowanych osób świata sportu w Korei. Jest niezwykle urocza. Idealny wybór - skomentował dla BBC, Robin Cousins, były mistrz olimpijski w łyżwiarstwie figurowym.
IO #PyeongChang2018 oficjalnie otwarte! pic.twitter.com/veO9aBUcEx
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 9 lutego 2018
ZOBACZ WIDEO: Michał Bugno z Pjongczangu: Wzruszająca ceremonia otwarcia igrzysk. Stała się symbolem marzenia o zjednoczeniu
Ze roboty zastepuja ludzi