Pjongczang 2018. Skoczkowie wracają do treningów, bieg biathlonistek przełożony
Środa będzie ciekawym dniem igrzysk z punktu widzenia polskiego kibica. W poszczególnych finałach wystąpi liczne grono naszych zawodników, a ponadto pierwsze treningi na dużej skoczni odbędą skoczkowie.W środę po raz trzeci na tych igrzyskach miały się zaprezentować polskie biathlonistki. Miały, bo bieg indywidualny (na 15 km) z udziałem Weroniki Nowakowskiej, Moniki Hojnisz, Krystyny Guzik i Magdaleny Gwizdoń został odwołany z powodu silnego wiatru. Zawody przeniesiono na czwartek.
Po raz pierwszy w Pjongczangu pokażą się nasi kombinatorzy norwescy. O medalu nie ma co marzyć, ale miejsce w czołowej dwudziestce może być w zasięgu Pawła Słowioka lub Szczepana Kupczaka - ten drugi musiałby jednak świetnie skoczyć, gdyż biega przeciętnie.
W slalomie zaprezentuje się Maryna Gąsienica-Daniel. Nasza najlepsza alpejka w Pucharze Świata puka do czołowej trzydziestki. W Korei powinno być łatwiej o zrealizowanie takiego celu, gdyż najsilniejsze kraje mogą wystawić tylko czteroosobowe składy, a więc nie tak liczne, jak w pucharowym cyklu.
Środa to nie tylko dzień narciarzy. Drugi olimpijski start w przeciągu kilku dni czeka zaledwie 17-letnią Karolina Bosiek, naszą przyszłą nadzieję w łyżwiarstwie szybkim. Oprócz niej na 1500 metrów wystąpi także doświadczona Natalia Czerwonka.
Na torze lodowym zaprezentuje się za to nasza najlepsza dwójka saneczkarzy, czyli Wojciech Chmielewski oraz Jakub Kowalewski.
Inne ciekawe konkurencje, które w środę odbędą się w Pjongczangu, to m.in. finał halfpipe mężczyzn, a także kolejne pojedynki grupowe w turniejach hokejowych i curlingowych.
Środa (14 lutego)
1:00 - curlling, 1. runda turnieju mężczyzn
2:00 - łyżwiarstwo figurowe, pary sportowe - program krótki
2:15 i 5:45 - narciarstwo alpejskie, slalom K (Maryna Gąsienica-Daniel)
2:30 - narciarstwo dowolne, halfpipe M
4:10 - hokej na lodzie K: Szwecja - Szwajcaria
7:00 i 9:45 - kombinacja norweska, K98+10 km (Adam Cieślar, Szczepan Kupczak, Wojciech Marusarz, Paweł Słowiok)
4:10 - hokej na lodzie K: Korea - Japonia
11:00 - łyżwiarstwo szybkie, 1500 m K (Karolina Bosiek, Natalia Czerwonka)
12:00 - skoki narciarskie, treningi na dużej skoczni (Stefan Hula, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła)
12:05 - curling, 1. runda turnieju mężczyzn
12:20 - saneczkarstwo, dwójki M - 1. i 2. ślizg (Wojciech Chmielewski, Jakub Kowalewski)
13:10 - hokej na lodzie M: Słowacja - OAR, USA - Słowenia
Zawody biathlonistek - bieg indywidualny na 15 km (Krystyna Guzik, Monika Hojnisz, Magdalena Gwizdoń, Weronika Nowakowska) - zostały przełożone na czwartek (15 lutego), na godz. 9.15 polskiego czasu.
ZOBACZ WIDEO Mocne słowa Adama Małysza o konkursie w Pjongczangu. "Ma pełne prawo, żeby tak powiedzieć"
-
Wiesław Szczegielniak Zgłoś komentarz
Nie zdziwie się jak Polscy sportowcy nie zdobędą żadnego medalu -
Maciej Mirosław Podlejski Zgłoś komentarz
słabe wyniki .Byli słabi i pokazują że są słabi.Więc po co tam pojechali ? Przygoda życia ?. -
Andreas Hendzel Zgłoś komentarz
Kombinacja norweska Polak 20 lecz sprawozdawca twierdzi że czołówka i dobre miejsce. W jakim ja już kraju żyję ? -
veliciraptor Zgłoś komentarz
przypinkach do sportowych związków, w wyniku polityki i dojścia do władzy ,,dobrej zmiany,,... Ten balast, jaki na związkach jest zawieszony, obciąża i hamuje sport w POLSCE. -
jotwu Zgłoś komentarz
Małysz,wszak jest dyrektorem także od dwuboju.Po skokach było go pełno.Zabierał głos na każdy temat.Dlatego oczekuję na nie mniej wyczerpujące komentarze dyrektora koordynatora. -
wesly Zgłoś komentarz
Odpowiadam na pytanie redaktora:jeśli piąta dziesiątka jest czołowa to może któraś będzie!! -
wesly Zgłoś komentarz
No,niezapomniane emocje... finał halfpipe i curling mężczyzn, ale jazda -
cop Zgłoś komentarz
zdobywają wstydu nie przynszą. -
Ireneusz Cichy Zgłoś komentarz
uda się poprawić. No i Ci nasi dziennikarze. Sprawozdawca z biatlonu tak relacjonował, jakby nasz miał zdobyć medal, a tymczasem on walczył o zakwalifikowanie się do biegu na dochodzenie, o miejsce 57, 58 ... Sprawozdawca dmuchał ostro w balonik absurdu. nasi sprawozdawcy wszędzie widzą szanse medalowe. Więcej realizmu. Pobożne życzenia nie pomogą. -
Ireneusz Cichy Zgłoś komentarz
uda się poprawić. No i Ci nasi dziennikarze. Sprawozdawca z biatlonu tak relacjonował, jakby nasz miał zdobyć medal, a tymczasem on walczył o zakwalifikowanie się do biegu na dochodzenie, o miejsce 57, 58 ... Sprawozdawca dmuchał ostro w balonik absurdu. nasi sprawozdawcy wszędzie widzą szanse medalowe. Więcej realizmu. Pobożne życzenia nie pomogą. -
yes Zgłoś komentarz
Jutro chyba znowu dowiemy się, że czekamy na następny dzień :) Może biathlonistki i/lub kombinatorzy postarają się? a może?