Pjongczang 2018. Sensacja na inaugurację! Rosjanie pobici przez Słowaków

Pjongczang 2018. Amerykanie pokonani przez Słoweńców! Jan Mursak bohaterem

Mimo braku zgody NHL na występ hokeistów z najsilniejszej ligi świata w igrzyskach olimpijskich Rosjanie byli przed turniejem zdecydowanymi faworytami do złota. Do Korei Południowej przylecieli bowiem zawodnicy występujący w najmocniejszych klubach KHL. W pierwszym meczu turnieju hokeja prowadzili już 2:0, lecz Słowacy odpowiedzieli w fantastycznym stylu i wygrali w regulaminowym czasie.

Gdy ma się w składzie wszystkich czołowych graczy z klubów SKA Sankt Petersburg i CSKA Moskwa, to nie można narzekać. Hokeiści lidera i wicelidera ligi KHL błyskawicznie wzięli się do pracy i już po pięciu minutach było 2:0. Najpierw bramkę zdobył Władysław Gawrikow, a następnie podwyższył Kiriłł Kaprizow. Jak to często bywa, bezpieczne prowadzenie uśpiło Rosjan, przez co Peter Olvecky i Martin Bakos jeszcze przed końcem pierwszej tercji doprowadzili do remisu.

Druga część spotkania była bezbramkowa, ale emocji nie brakowało. Obie ekipy miały swoje szanse, lecz nie zdołały wykorzystać nawet okresu gry w przewadze. I wreszcie nadeszła trzecia tercja, w której reprezentanci naszych południowych sąsiadów zaskoczyli rywali. Iwan Tielegin trafił na ławkę kar za opóźnianie gry, a Peter Ceresnak posłał znakomite uderzenie spod niebieskiej linii. Rosjanie rzucili się do odrabiania strat, ale nie pomógł im nawet manewr ze ściągnięciem bramkarza. Słowacy przetrwali napór faworytów i zwyciężyli 3:2.

Za wygraną w środowym spotkaniu Słowacja otrzyma trzy punkty, natomiast Olimpijczycy z Rosji będą po pierwszej kolejce mieli zero punktów. W drugim meczu grupy B także doszło do niespodzianki, gdyż Słowenia pokonała po dogrywce USA 3:2. Bezpośredni awans do ćwierćfinału uzyskają tyko zwycięzcy trzech grup oraz najlepsza ekipa z drugiego miejsca. Pozostałe osiem zespołów powalczy w barażach.

Słowacja - Sportowcy z Rosji 3:2 (2:2, 0:0, 1:0)

Bramki:
0:1 - Gawrikow (Wojnow, Szyrokow) 3'
0:2 - Kaprizow (Gusiew) 5'
1:2 - Olvecky (Granak) 17'
2:2 - Bakos 18'
3:2 - Ceresnak (Hascak, Bakos) 49' (5 na 4)

Strzały: 19-22
Kary: 12-10

Tabela grupy B:

ZOBACZ WIDEO Michał Bugno z Pjongczangu: Za każdym z polskich skoczków ciągną się koreańskie demony