Pjongczang 2018. Japońska dominacja wśród solistów. Historyczny wyczyn Yuzuru Hanyu
Yuzuru Hanyu obronił tytuł mistrza olimpijskiego w łyżwiarstwie figurowym. To pierwsza taka sytuacja od 1952 roku. Srebro wywalczył drugi z Japończyków, Shoma Uno. Brąz dla Hiszpana Javiera Fernandeza.
Yuzuru Hanyu nie ukrywał łez po zakończeniu rywalizacji. Kilka miesięcy temu poważnie uszkodził więzadła w stawie skokowym i ledwo zdążył przygotować formę na igrzyska. Kibice z Kraju Kwitnącej Wiśni oszaleli z radości - łyżwiarz jest jednym z ich ulubieńców.
Japończycy mieli więcej powodów do świętowania. Trzeci po programie krótkim, Shoma Uno zaatakował srebro. Przejechał nawet lepiej niż Hanyu i sumarycznie zajął drugą lokatę, spychając na trzeci stopień Hiszpana Javiera Fernandeza (wielokrotnego mistrza Europy). Dla reprezentacji z Półwyspu Iberyjskiego to już drugi medal w Pjongczangu, a czwarty w historii.
Rozczarowany może czuć się Nathan Chen. Jeden z kandydatów do złota zawalił program krótki (17. miejsce), w drugiej części zdeklasował przeciwników, ale zajął zaledwie piąte miejsce. Amerykanin przyjechał do Korei co najmniej po jeden z krążków, jeśli nawet nie po złoto.
Łyżwiarstwo figurowe, soliści:Miejsce | |||
---|---|---|---|
1. | Yuzuru Hanyu | Japonia | 317.85 |
2. | Shoma Uno | Japonia | 306.90 |
3. | Javier Fernandez | Hiszpania | 305.24 |
4. | Jin Boyang | Chiny | 297.77 |
5. | Nathan Chen | USA | 297.35 |
6. | Vincent Zhou | USA | 276.69 |
ZOBACZ WIDEO: Michał Bugno z Pjongczangu: Dla hejterów kpiących z wyników Polaków mam pewną radę