"Przyczajony tygrys, ukryty Stoch". Ewa Bilan-Stoch skomentowała sukces męża
Kamil Stoch w Pjongczangu może liczyć na wsparcie najbliższej dla niego osoby. W Korei Południowej jest z nim jego żona - Ewa Bilan-Stoch, która skomentowała sobotni, złoty dla jej męża konkurs na dużej skoczni.
Dawid Borek
Getty Images
/ Lars Baron
/ Na zdjęciu: Ewa Bilan-Stoch i Kamil Stoch
Reprezentant Polski podziękował swojej żonie podczas konferencji prasowej po sobotnim konkursie na dużej skoczni, w którym wywalczył złoty medal olimpijski. - Złoto to też jej sukces - stwierdził 30-latek.
Ewa Bilan-Stoch po zawodach nietypowo skomentowała na Instagramie sukces swojego męża. - Przyczajony tygrys, ukryty Stoch, brak słów - takimi słowami opatrzyła swój wpis.
ZOBACZ WIDEO Bronisław Stoch: Dobrze, że nie zwariowaliśmy z nerwów! Kamil genialnie to zniósł
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)