Pjongczang 2018. Kubacki nie miał biletu na hokej. Małyszowi udało się go zdobyć

Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

- Super mecz - napisał Adam Małysz obok zdjęcia, które zamieścił w mediach społecznościowych. Dyrektor-koordynator PZN oglądał ćwierćfinałowe spotkanie turnieju hokeja na lodzie pomiędzy Czechami i USA. Decydowały rzuty karne.

Po zakończeniu rywalizacji olimpijskiej, a przed wylotem do kraju, członkowie reprezentacji Polski w skokach narciarskich mieli wreszcie trochę czasu, by posmakować atmosferę igrzysk. Brązowi medaliści w konkursie drużynowym liczyli, że uda im się obejrzeć zawody w innych dyscyplinach.

- Chcemy przejść się na "big aira" (konkurencja snowboardowa - przyp. red.), bo jest ustawiony tutaj na skoczni i mamy wstęp. Pasowałoby mi się wybrać na hokej. W końcu jestem z Nowego Targu, a nigdy nie byłem na meczu! Są jednak problemy z biletami, nie mamy wstępu na hokej - mówił w poniedziałek Dawid Kubacki.

Wejściówki na hokej udało się zdobyć trzem członkom polskiej ekipy, którzy w środę obejrzeli ćwierćfinał turnieju hokeja pomiędzy Czechami i USA. Na trybunach Gangneung Hockey Centre zasiedli: Adam Małysz (dyrektor-koordynator PZN), Grzegorz Sobczyk (asystent Stefana Horngachera) oraz Czech Michal Dolezal (trener techniczny, odpowiadający w kadrze za sprzęt).

"Dziś udało nam się wybrać na Hokej" - napisał na Instagramie Adam Małysz, zamieszczając obok kilka hashtagów, m.in. #super #mecz.

Czesi wygrali z Amerykanami po rzutach karnych. Po 60 minutach i dogrywce było 2:2, w serii najazdów bramkę zdobył jedynie Petr Koukal. Wynik ten bardzo ucieszył Dolezala.

"3:2 Dziękujemy" - napisał członek reprezentacji Polski w skokach narciarskich.

ZOBACZ WIDEO Będzie ulica imienia Kamila Stocha? "Mieszkańcy Zębu o tym rozmawiają"

Źródło artykułu: