Pjongczang 2018: wielkie emocje w biathlonowej sztafecie. Heroiczna walka Polek o medal

Co to był za bieg! Po trzech zmianach Polki prowadziły w biathlonowym biegu sztafetowym i były blisko sięgnięcia po olimpijski medal. Ostatecznie rywalizację zakończyły na 7. miejscu. Po złoto sięgnęły Białorusinki.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Weronika Nowakowska Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Weronika Nowakowska
To był ostatni bieg polskiej sztafety w składzie Monika Hojnisz, Magdalena Gwizdoń, Krystyna Guzik i Weronika Nowakowska. Każda z nich zgodnie przyznawała, że polską drużynę stać na walkę o miejsce na podium, ale żadna nie pokusiła się o stwierdzenie, że celem jest medal. Wszak nigdy Polki nie były na podium w zawodach najwyższej rangi.

Rywalizację dobrze rozpoczęła Hojnisz, która nawet przez chwilę była liderką. Co prawda po pierwszym strzelaniu spadła do drugiej dziesiątki, lecz do strefy zmian dobiegła na siódmym miejscu. Następnie na trasę wyruszyła Gwizdoń, która w indywidualnych startach w Pjongczangu była najsłabszą z Biało-Czerwonych. Tym razem Gwizdoń nie zawiodła i po drugim strzelaniu była piąta, a swoją zmianę ukończyła na siódmym miejscu.

To rozbudziło apetyty kibiców. W dodatku w Pjongczangu przestał sypać gęsty śnieg, który nie ułatwiał strzelania, o czym przekonała się choćby Anastasia Kuzmina i musiała przebiec karną rundę. Za to mocniej zaczęło wiać i jedną z zawodniczek, która podczas trzeciej zmiany zaliczyła karną rundę była właśnie Guzik, przez co spadła na ósme miejsce. Problemy miały jednak wszystkie biathlonistki, dzięki czemu Polka do liderującej Włoszki traciła tylko pół minuty.

Za to podczas swojego drugiego strzelania Guzik była niemal perfekcyjna. Musiała dobierać tylko jeden nabój, co przy błędach rywalek dało jej awans na drugie miejsce, zaledwie ze stratą 6 sekund do Białorusinek! Na trasie biegowej wyprzedziła rywalkę i do strefy zmian dobiegła na prowadzeniu.

Nowakowska na trasę wybiegła z przewagą 8 sekund nad Francuzką Anais Bescond. Polka musiała się też bronić przed Darią Domraczewą czy Laurą Dahlmeier. Kluczem do medalu było skuteczne strzelanie. Lepiej jednak w tym elemencie spisywały się Domraczewa oraz Bescond, co sprawiło, że Nowakowska spadła na trzecie miejsce, miała małą przewagę nad Włoszką i Słowaczką.

Walka o brązowy medal rozstrzygnęła się na ostatnim strzelaniu. Nowakowska obroniła się przed karną rundą, ale musiała dobierać trzy naboje. Świetnie strzelała za to Hanna Oeberg, która przesunęła się z siódmej pozycji na trzecią. Z kolei Polka spadła właśnie na siódmą lokatę i na ostatniej rundzie biegowej przesunęła się na szóste miejsce. To był najbardziej emocjonujący start polskiej biathlonowej sztafety. Do upragnionego olimpijskiego medalu zabrakło tak niewiele.

Wyniki:

M Kraj Czas Pudła
1 Białoruś 1:12:03,4 0+9
2 Szwecja +10,7 0+12
3 Francja +17,6 0+14
4 Norwegia +29,7 3+12
5 Słowacja +38,4 1+9
6 Szwajcaria +43,5 0+16
7 Polska +43,6 1+14
8 Niemcy +53,9 3+11
9 Włochy +1:04,1 4+13
10 Kanada +1:33,4 1+11

ZOBACZ WIDEO Tak Koreańczycy świętują w Pjongczangu Księżycowy Nowy Rok. Tradycją i kulturą dzielą się z dziennikarzami

Jak oceniasz występ polskich biathlonistek na igrzyskach w Pjongczangu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×