IO w Pjongczangu. Niemcy zachwyceni wielkim atakiem Andreasa Wellingera. "Niewiarygodne!"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Andreas Wellinger mistrzem olimpijskim na normalnej skoczni w Pjongczangu. 22-latek zdobył złoto dzięki wyrównaniu rekordu skoczni w drugiej serii. - To niewiarygodne! Wielki atak po złoto - komentują niemieckie media.

1
/ 5

Triumf Wellingera, Polacy poza podium

Polscy skoczkowie bez medalu w konkursie olimpijskim na normalnej skoczni w Pjongczangu. Kamil Stoch zajął czwarte, a Stefan Hula piąte miejsce. Wygrał 22-letni Andreas Wellinger wyprzedzając dwóch Norwegów: Johanna Andre Forfanga i Roberta Johanssona.

Jak można się domyślać, złoty medal wprawił w wielką radość media za naszą zachodnią granicą.

2
/ 5

Bild: Wielki atak!

"Wielki atak Andreasa Wellingera dał mu złoty medal olimpijski! W drugiej serii wyrównał rekord skoczni (113,5 m), bijąc rywali o ponad osiem punktów. To drugi złoty medal dla Niemiec jednego dnia!" - pisze "Bild", przypominając o wcześniejszym triumfie Laury Dahlmeier w biathlonowym sprincie.

Niemcy piszą także o braku podium dla świetnie skaczących dotąd w Pjongczangu polskich skoczkach. "Kamil Stoch nie obronił tytułu, a sensacyjnie prowadzący po pierwszej serii Stefan Hula piąty".

3
/ 5

Skispringen.com: Sensacyjny pościg

Serwis skispringen.com również nie ukrywa radości po fantastycznym wyczynie swojego rodaka, który wskoczył na szczyt po dwóch srebrnych medalach z ubiegłorocznych MŚ w Lahti.

"Po pierwszej serii był dopiero piąty, ale w drugiej kolejce zaprezentował się kapitalnie. Fantastyczny pościg był możliwy dzięki próbie na odległość 113,5 m. To była wielka próba cierpliwości" - czytamy.

4
/ 5

Kurier: To była wietrzna loteria

Według austriackiego dziennika "Kurier" konkurs na normalnej skoczni w Pjongczangu był loterią. "Wiejący z różną siłą wiatr spowodował, że konkurs trwał blisko trzy godziny. W tym wszystkim najlepiej odnalazł się Andreas Wellinger" - piszą dziennikarze.

Gazeta najbardziej skupia się na swoich zawodnikach, którzy ponownie zawiedli. Najlepszy z nich, Stefan Kraft, był dopiero 13. "To był lodowaty dzień nie tylko ze względu na niską temperaturą" - podsumowano.

5
/ 5

Sport1: Niewiarygodne!

Dziennikarze serwisu internetowego niemieckiej stacji telewizyjnej Sport1 nie mogą uwierzyć w swoje szczęście. "To niewiarygodne! Prowadzący po pierwszej serii Stefan Hula spadł na piąte miejsce, Kamil Stoch też poza podium. Andreas Wellinger mistrzem olimpijskim!" - napisali w relacji z konkursu.

Niemcy są uradowani podwójnie, ponieważ pierwszego dnia igrzysk zdobyli dwa złote medale i są na pierwszym miejscu w klasyfikacji medalowej igrzysk olimpijskich.

ZOBACZ WIDEO Adam Małysz znowu na igrzyskach. "Będzie rozrywany"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (24)
avatar
Manuel
12.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Suma długości skoków Wellingera to 218 m no i zasłużone złoto, suma długości skoków Stefana Huli to 216,5 m i dopiero 5 miejsce. Hula skoczył 1,5 metra mniej i to nie wystarczyło mu na medal??? Czytaj całość
avatar
morcinek
11.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda że Bułgar nie wygrał  
avatar
morcinek
11.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda że Bułgar nie wygrał  
avatar
--iki--
11.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
skoki maja w sobie element przypadku niby jest korekta na wiatr itd ale tak wyrównanej stawki w pierwszej 5 to rzadkość .  
avatar
Armin Van Tłumik
11.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wielkie brawa dla młodego Niemca !!