- Czwarte miejsce na igrzyskach olimpijskich to największy ból. Zwłaszcza, kiedy różnica jest tak mała. Moja czwarta pozycja w Salt Lake City to największy sukces w historii polskiego snowboardu, ale i tak miałam wtedy mieszane uczucia. Kamil Stoch na pewno nie jest radosny po takim wyniku - mówi Jagna Marczułajtis, była snowboardzistka, trzykrotna uczestniczka zimowych IO. - Kamil, jak każdy sportowiec, chce osiągać coraz lepsze rezultaty. Nie chcę, żeby to źle zabrzmiało, ale choćby ludzka próżność, chęć zapisania się w historii, będzie go pchała do przodu w kolejnych zawodach - uważa Marcin Niewiara, który dwukrotnie reprezentował Polskę na igrzyskach jako bobsleista.