O takim scenariuszu w rodzinie Chmielewskich marzono od dawna. Ostatecznie udało się w niedzielę podczas ostatniego dnia mistrzostw Europy na krótkim basenie w Lublinie. Krzysztof Chmielewski zakończył ściganie na 200 metrów stylem motylkowym tuż za rewelacyjnym Szwajcarem Noe Pontim, a Michał Chmielewski był trzeci. To pierwszy raz w seniorskiej karierze, gdy obaj bracia stanęli wspólnie na podium w międzynarodowych zawodach.
- Procentuje wyjazd do USA, gdzie dużo trenujemy, a przede wszystkim pływamy na basenie jardowym cały rok. Pływam ten dystans dużo częściej niż w Polsce. Czuję się coraz szybszy i chcę walczyć o coraz lepsze wyniki. W Lublinie osiągnąłem drugi wynik w karierze i po raz pierwszy byłem w finale na 100 delfinem i sięgnąłem po medal na 200 metrów - mówi Michał Chmielewski.
Pomogła decyzja brata?
Kto wie, jak potoczyłaby się jego kariera, gdyby nie lojalność ze strony brata bliźniaka. Krzysztof wiele lat temu mógł myśleć tylko o sobie, ale wtedy musiałby się zdecydować na rozłąkę z bratem. Nie zrobił tego, choć być może jego kariera mogła się potoczyć jeszcze lepiej.
ZOBACZ WIDEO: Co oni zrobili?! Polacy zdobyli mistrzostwo świata!
W 2022 roku Krzysztof Chmielewski zdobył aż cztery medale (trzy złote) podczas mistrzostw świata juniorów i od razu stał się celem numer jeden dla najlepszych amerykańskich uniwersytetów. Każdy z zespołów liczył na takie wzmocnienie, a uczelnie prześcigały się w licytacji o czołowego pływaka młodego pokolenia. Polak postawił jednak warunek, który okazał się trudny do spełnienia - chciał by razem z nim pełną wartość stypendium otrzymał także jego brat bliźniak, Michał.
Część uniwersytetów, jak choćby Uniwersytet Florydy, czy Teksasu oferowały pełne stypendium Krzysztofowi i zgadzały się na 50-procentową obniżkę opłaty za studia dla Michała. Ostatecznie Krzysztof zrezygnował i wspólnie z bratem wybrał ofertę nieco mniej prestiżowego Uniwersytetu Południowej Kalifornii.
Decyzja zaczyna się jednak opłacać, bo Krzysztof wciąż jest w światowej czołówce - podczas tegorocznych mistrzostw świata w Singapurze wywalczył srebro na 200 metrów stylem motylkowym - a jego brat Michał Chmielewski sięgnął właśnie po pierwszy medal w seniorskiej karierze na międzynarodowych zawodach. Taki progres nie byłby możliwy, gdyby nie wspólna praca braci w USA.