Paweł Korzeniowski: Celowałem w złoto

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Paweł Korzeniowski z mistrzostw Europy przywiózł do kraju brązowy medal. - Nie jestem zadowolony, liczyłem na więcej - przyznaje polski zawodnik.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed startem europejskiego czempionatu ambicje 29-letniego pływaka sięgały znacznie wyżej. - Nie ukrywam, że na dwieście metrów delfinem celowałem w złoto. W finale jednak coś nie zadziałało, to był z pewnością jeden z najgorszych wyścigów w mojej karierze - mówi. [ad=rectangle] Korzeniowski musiał w Berlinie zadowolić się lokatą na najniższym stopniu podium. - Brąz był planem minimum. Wyniki z zeszłego roku dałby mi przynajmniej srebro. Przygotowania przepracowaliśmy właściwie i niezadowalające miejsce to moja wina. Może coś w trakcie tego finału nie zadziałało z głową - przyznaje nasz zawodnik.

Teraz Polak chce się skupić na rywalizacji na krótszym dystansie. - Będę walczył z Konradem Czerniakiem na sto metrów. Rywalizacja jest pozytywna i nas obu napędza. Jeśli uda mi się urwać parę setnych z rekordu życiowego, to podczas Igrzysk Olimpijskich będzie szansa na naprawdę dobry wynik - kończy Korzeniowski.

Paweł Korzeniowski zdradza plany na igrzyska w Rio de Janeiro. "Trzeba coś zmienić"

{"id":"","title":""}

Źródło: Madstars.tv/x-news

Źródło artykułu:
Komentarze (0)